Na największych na świecie targach broni SHOT Show w Las Vegas zadebiutowała jednostrzałowa, podwieszana strzelba gładkolufowa TX-12 kalibru 12.
W 2008 do uzbrojenia US Army trafiła modułowa, powtarzalna strzelba gładkolufowa M26 MASS (Modular Accessory Shotgun System) zasilana z 3- lub 5-nabojowych magazynków pudełkowych, zaprojektowana przez C-More Systems. Do tej pory w ręce żołnierzy armii amerykańskiej trafiło około 2,5 tysiąca tych strzelb. M26 jest używana bojowo w Afganistanie, ale nie wzbudza sympatii żołnierzy z uwagi na spore gabaryty i masę. Dosyć niewygodny jest również sposób przeładowywania M26, za pomocą składanej rękojeści napinania, umieszczonej z lewej strony. Co gorsza, w celu rozłożenia do czyszczenia karabinka M4, pod którym można było podwiesić strzelbę, należało ją wpierw zdemontować z broni.
Wychodząc naprzeciw potrzebom żołnierzy, niewielkie kalifornijskie przedsiębiorstwo Ten-X Tactical stworzyło prostą, jednostrzałową strzelbę TX-12 STW (Special Task Weapon) kalibru 12. Broń może być mocowana na dolnej szynie montażowej lub - jak granatnik M203 czy M320 - bezpośrednio na lufie broni. W przeciwieństwie do M26 MASS, strzelba TX-12 nie jest konstrukcją samodzielną i modułową, a producent - ze względów prawnych - nie zamierza oferować do niej dodatkowego szkieletu z kolbą. Broń wyposażona została w mechanizm spustowy z samonapinaniem, dzięki czemu w przypadku niewypału możliwa jest ponowna próba oddania strzału, bez napinania kurka. Masa TX-12 jest o 0,6 kg lżejsza, niż M26 i wynosi około 0,9 kg. Strzelba występuje w dwóch odmianach, z lufami o długościach 267 mm (długość całkowita - 432 mm) i 190 mm (długość całkowita - 356 mm). Strzelbę bardzo szybko i prosto rozkłada się do czyszczenia, bez konieczności zdemontowania jej z broni, tak samo łatwo można ją odczepić od karabinka, pod którym jest podwieszana. Według producenta, konstrukcją zainteresowali się już marines, a TX-12 przechodzi właśnie testy w wybranej jednostce USMC.
Z polskiego punktu widzenia, całość bardzo przypomina opracowaną w WITU strzelbę wkładkową, którą można było umieścić w lufie 40-mm granatnika wz. 1974 Pallad (patrz: Lufa w lufie, czyli strzelba z granatnika, BiA 01/2006). W większości zastosowań, takich jak odstrzeliwanie zawiasów czy kłódek, jednostrzałowa, podwieszana konstrukcja sprawdzi się tak samo dobrze, jak znacznie większy i bardziej skomplikowany model powtarzalny.