W ramach przygotowań do lotu dookoła świata samolotem z napędem elektrycznym, Szwajcar Andre Borschberg odbędzie symulację 3-dniowego lotu. To pierwsze takie wyzwanie w historii awiacji.
Solar Impulse to jednoosobowa eksperymentalna konstrukcja o rozpiętości skrzydeł ok. 60 m i masie własnej jedynie 1,6 t. Dużą część tej masy stanowi 1200 paneli słonecznych oraz układ napędowy: ważące 400 kG baterie i 4 silniki elektryczne o mocy 10 KM każdy (zobacz: Solar Impulse w powietrzu).
W przyszłym roku ma zostać zmontowany i oblatany większy model, który w 2014 lub 2015 powinien oblecieć kulę ziemską w pięciu etapach. Ze względu na niewielką prędkość, ocenia się jednak, że jeden etap może trwać 3 doby.
By przygotować pilota na tak długie pozostawanie w powietrzu już w najbliższą środę, w szwajcarskim Duebendorfie rozpocznie się symulacja takiego lotu. Za wirtualnymi sterami zasiądzie jeden z dwóch pilotów, przygotowywanych do rekordowej próby, Andre Borschberg (drugim jest Bertrand Piccard). Celem przedsięwzięcia będzie określenie optymalnego wyposażenia kokpitu, głównie pod kątem potrzeb fizjologicznych pilota.