Na targach lotniczych w brytyjskim Farnborough po raz pierwszy prezentowany jest transportowy Atlas. Nie jest to jednak nowa konstrukcja, a jedynie przemianowany - już oficjalnie - Airbus 400M.
Do tej pory A400M występował pod nazwą Grizzly, jednak była ona nieoficjalna: nadali ją piloci prowadzący program testów w locie. Nowa nazwa została przyjęta przez przedstawicieli 7 państw uczestniczących w programie rozwoju i zakupów europejskiego samolotu transportu strategicznego. Tegoroczna prezentacja A400M na rozpoczętych wczoraj targach lotniczych w Farnborough będzie więc premierą pod nową nazwą. Nie będzie to jednak jedyne istotne wydarzenie związane z transportowcem Airbusa.
Mimo zapowiedzi prototyp o oznaczeniu MSN6 nie będzie prezentowany w locie. Powodem jest wykrycie metalowych opiłków w oleju skrzyni przekładniowej, co świadczy o niekontrolowanym, zbyt dużym zużyciu niektórych elementów układu napędowego. Dlatego, choć uszkodzony silnik w egzemplarzu wystawowym wymieniono, nie zdecydowano się wykonywanie intensywnych manewrów, a bez nich zwykły lot po prostej na tego typu imprezie nie miałby sensu.
Problem z silnikami był jednym z przyczyn opóźnienia programu rozwojowego samolotu. U podstaw leżała chęć samodzielnego opracowania jednostki turbowałowej o bardzo dużej mocy, bez żadnych doświadczeń na tym polu (zobacz np.: Pierwszy lot silnika TP400).
Obok problemów technicznych Airbus Military zanotował także sukces. W pierwszym dniu targów podpisano z RAF umowę o dostarczeniu za ok 77 mln USD pierwszego symulatora A400M Atlas, w najbardziej zaawansowanej odmianie, z pełnym odwzorowaniem kabiny pilota (Full Flight Simulator, FFS) i rozbudowanym zapleczem kontrolnym. Umowa przewiduje również zakup pakietu logistycznego i serwisowego. Urządzenie zainstalowane zostanie w bazie RAF w Brize Norton wiosną 2014. W tym samym roku, prawdopodobnie jesienią, do bazy przybędzie również pierwszy z 22 zamówionych Atlasów. Symulator będzie utrzymywany przez powołaną do tego spółkę joint-venture Airbus Military i Thalesa. To już 4. symulator A400M. Kupiły go także Hiszpania, Niemcy i Francja.