Amerykańska Izba Reprezentantów, rozpatrując budżet obronny na 2013, prawie jednogłośnie przyjęła poprawkę zakazującą Pentagonowi zakupów od Rosoboronexportu. Za zakazem głosowało 407 deputowanych przeciw było 5.

Oficjalnym powodem zakazu jest dostarczanie przez Rosoboronexport broni atakowanemu przez rebeliantów syryjskiemu reżimowi Baszara al Assada. Autor poprawki złożonej przez Republikanów, Jim Moran w uzasadnieniu powiedział: Niedopuszczalny jest zakup broni od firmy, która jest bezpośrednim wspólnikiem śmierci tysięcy niewinnych syryjskich mężczyzn, kobiet i dzieci. Poprawka została przyjęta po kilku godzinach od zawetowania przez Rosję projektu rezolucji ONZ w sprawie Syrii. Projekt przewidywał kary dla reżimu al Asada. Weto FR wsparła ChRL.
Pentagon zawarł w maju 2011 umowę z Rosoboronexportem na dostawę 21 produkowanych w Rosji śmigłowców (zobacz: 21 Mi-17 dla Afganistanu, 2011-05-30). To pierwsza przypadek, w którym rosyjski eksporter wystąpił w przetargu organizowanym przez Pentagon na rzecz afgańskich sił bezpieczeństwa, bez pośredników amerykańskich.
Republikanie już w marcu naciskali na Pentagon, aby wypowiedział zawartą umowę pod pretekstem wspierania przez Rosję Syrii. W czerwcu członkowie senackiej komisji obrony żądali zaś, aby Pentagon nałożył sankcje na Rosoboronexport za handel z Iranem. Urzędnicy Pentagonu zignorowali ten apel, argumentując zakupy rosyjskiego uzbrojenia wyższą koniecznością i informując jednocześnie Kongres o zamiarze zwiększenia liczby kupowanych w Rosji śmigłowców. W czerwcu Pentagon podpisał umowę na dostarczenie przez amerykańskie przedsiębiorstwa amunicji produkowanej przez Rosję (zobacz: Pentagon kupuje rosyjską amunicję, 2012-06-19). Wczoraj Pentagon poinformował na swojej stronie internetowej o dodatkowym zakupie 10 rosyjskich śmigłowców (zobacz: Kolejne Mi-17 dla Afganistanu via USA, 2012-07-19).
Izba Reprezentantów uchwaliła budżet obronny USA na kolejny rok finansowy 326 głosami, a przeciw było 90 deputowanych. Zanim zostanie on zatwierdzony przez Senat i administrację Baracka Obamy, będzie jeszcze podlegał dalszym zmianom. Sytuacja Rosoboronexportu w USA może się więc zmienić.