Z kosmodromu Bajkonur wystartowała rakieta nośna Sojuz-FG z pięcioma satelitami na pokładzie. Jednym z nich jest satelita białoruski.
Rakieta nośna Sojuz-FG wystartowała z wyrzutni Nr 31 w Bajkonurze w Kazachstanie o 10:41 czasu moskiewskiego. 9 minut później oddzielił się od niej blok przyspieszający Fregat z 5 satelitami. Mają się one oddzielić od bloku między 11:26 a 13:00 czasu moskiewskiego.
Najważniejszym z wynoszonych przez Sojuza-FG jest rosyjski Kanopus-W, który ma monitorować sytuację na powierzchni Ziemi i ostrzegać o sytuacjach nadzwyczajnych. Roskosmos planował jego umieszczenie na orbicie już w 2009. Z różnych przyczyn misja uległa znacznemu opóźnieniu.
Sojuz wyniósł też białoruskiego odpowiednika Kanopusa-W - BKA. A także trzy małe satelity - rosyjskiego MKA-FKI (Zond-PP) do monitorowania zjawisk fizycznych w atmosferze, kanadyjskiego ADS-1B i niemieckiego TET-1. ADS-1B (ExactView-1) ma automatycznie monitorować trasy rejsów statków, a TET-1 weryfikować nowe technologie w warunkach nieważkości.
BKA powstał, podobnie jak Kanopus-W, w Korporacji WNIIEM. Rosjanie zbudowali też, we współpracy z białoruską akademią nauk, ośrodek kontroli lotów kosmicznych. BKA będzie monitorować sytuację na powierzchni Ziemi, m.in. ostrzegając przed nadzwyczajnymi wydarzeniami. Kanopus-W i BKA mają współpracować w szybkim monitorowaniu wybranych obszarów.
Dzisiejszy start Sujuza-FG odbył się z opóźnieniem z powodu sporu między Kazachstanem a Rosją dotyczącego rejonów upadku elementów rakiet kosmicznych. Dopiero w czerwcu udało się zawrzeć stosowną umową po spotkaniu premierów Dmitrija Miedwiediewa i Karima Masimowa. Poprzedni start Sojuza-FG - na międzynarodową stację kosmiczną - odbył się 15 maja 2012 (Kolejna misja na MKS, 2012-05-15).