Australijskie władze poinformowały o uchwaleniu zakazu wykorzystywania przez siły zbrojne tego państwa amunicji kasetowej. Decyzja jest pokłosiem międzynarodowego porozumienia w tej sprawie z 2008.
Konwencja dotycząca broni kasetowej (The Convention on Cluster Munitions, CCM) została podpisana przez Australię w grudniu 2008 w Oslo. Prace nad włączeniem postanowień konwencji do australijskiego systemu prawnego trwały od kilku lat. Proces został zakończony przed kilkoma dniami wraz z ostatecznym uchwaleniem Criminal Code Amendment (Cluster Munitions Prohibition) Bill 2010. Poza zakazem wykorzystywania amunicji kasetowej przez australijskie siły zbrojne, przyjęty dokument zabrania także, m.in. jej produkcji czy składowania na terytorium kraju (w tym także przez państwa i podmioty trzecie).
Regulacje dotyczące zakazu używania amunicji kasetowej przez australijskie siły zbrojne nie zmienią znacząco obecnego stanu rzeczy. Jak przypominają przedstawiciele ministerstwa obrony Australii, państwo to nigdy nie dysponowało bowiem zmagazynowanymi zapasami tego typu broni.
Pomimo wprowadzenia postanowień konwencji z 2008 do systemów prawnych wielu państw świata, sam dokument oceniany jest jako mocno niedoskonały. Jest to spowodowane tym, że wiele kluczowych podmiotów nie zdecydowało się na jego ratyfikację. Wśród nich znalazły się m.in. USA, ChRL, Rosja, Izrael, czy Indie, a więc kraje które są największymi producentami amunicji kasetowej.
Powyższy fakt spowodował, że wiele mniejszych państw, takich jak np. Polska, również nie zdecydowało się na podpisanie konwencji w 2008 (Amunicja kasetowa została potępiona, 2008-12-03). Warszawa tłumaczyła się wówczas tym, że znajdujące się w wyposażeniu Sił Zbrojnych uzbrojenie, w tym m.in. moździerz M-98 wykorzystujący pociski kasetowe (kumulacyjno-odłamkowe Rad-2) stanowi istotne wzmocnienie potencjału obronnego kraju. Co więcej, wykorzystywana przez Polskę amunicja kasetowa jest bardzo skuteczna, a przy tym stosunkowo tania.