Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Jeszcze jedno opóźnienie?

Lotnictwo cywilne, Strategia i polityka, 13 marca 2008

Według amerykańskiej prasy, Boeing prawdopodobnie będzie musiał ogłosić kolejne opóźnienie programu B787 Dreamliner.

Publiczna prezentacja B787, w lipcu 2007. Od tego czasu pojawiają się jedynie kolejne informacje o opóźnieniu programu. Prawdopodobnie nie ostatnie. Może to spowodować wycofanie się części odbiorców. Do połowy stycznia 2008 Boeing zebrał potwierdzone zamówienia na 857 B787 / Zdjęcie: Boeing

Mimo, że na konferencji International Society of Transport Aircraft Trading (ISTAT), międzynarodowego stowarzyszenia handlu transportu lotniczego w Orlando, która odbyła się w tym tygodniu, przedstawiciele Boeinga zapewniali, że dotrzymają terminu oblotu pierwszego Dreamlinera, przedstawiciele linii lotniczych, w rozmowach z mediami, wyrażali duży sceptycyzm.

To stanowisko oficjalne, jest również nieoficjalne, powiedział jeden z uczestników konferencji, dodając, że przedstawiciele przewoźników nie wierzą w dotrzymanie obietnic złożonych w styczniu. Boeing zapowiedział wtedy opóźnienie programu o kolejne 3 miesiące, pierwszy oblot w marcu lub czerwcu 2008 i rozpoczęcie dostaw na początku 2009 (zobacz: Dreamliner opóźniony).

Niedowierzanie przewoźników ma uzasadnienie w nieoficjalnych informacjach, jakie przedostają się do wiadomości publicznej, od przedstawicieli koncernu lub po negocjacjach z odbiorcami. Wynika z nich, że tempo prac wdrożeniowych zmalało, a założony terminarz nie jest możliwy do zrealizowania.

Kilka dni temu Richard Safran, analityk Goldman Sachs, ogłosił, że spodziewa się kolejnego opóźnienia. Szacuje je na kilka miesięcy. Ocenia, że zamiast planowanych 105 samolotów, które mają być wyprodukowane w 2009, zakłady montażowe w Everett opuści nie więcej niż 50 egzemplarzy.

Przedstawiciele linii lotniczych wyrażają nieoficjalnie (by nie wpłynąć na notowanie giełdowe koncernu) rosnące zniecierpliwienie. Uważają, że Boeing powinien ogłosić za pierwszym razem, w listopadzie 2007, 18-miesięczne opóźnienie. Zamiast tego powtarzają błąd Airbusa, który podawał kolejne terminy, by ostatecznie przekazać Singapore Airlines pierwszego A380, 22 miesiące po pierwotnym terminie, narażając się na poważne straty i anulowanie wielu wcześniejszych zamówień.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.