Reklama
Reklama

Dowódcy wojskowi Korei Południowej poparli program budowy rodzimego myśliwca wielozadaniowego KF-X w wersji dwusilnikowej. Ma on być wart ponad 8,2 mld USD (25,3 mld zł).

Szefowie Połączonych Sztabów Republiki Korei poparli program budowy rodzimego myśliwca wielozadaniowego KF-X. Ma być on realizowany przez Korea Aerospace Industries Ltd (KAI) z możliwym wsparciem amerykańskiego Lockheed Martina i udziałem Indonezji. Wartość programu szacowana jest na 8,5-9,6 bln wonów (równowartość ponad 8,2-9,3 mld USD; 25,3-28,6 mld zł). Szefowie Połączonych Sztabów postanowili powołać zespół, który ma doprecyzować możliwe koszty planowanego programu oraz sformułować wymagania i zaproponować terminarz prac. Według koreańskich dowódców, KF-X ma być dwusilnikowym samolotem stealth. Wcześniej rozważano możliwość budowania go w wersji jednosilnikowej.

Obecnie KAI produkuje jednosilnikowe samoloty treningowe i szkolne rodziny T-50, głównie na potrzeby własnych sił zbrojnych (w marcu 12 FA-50 kupiły Filipiny za 240 mln USD (736 mln zł), Filipiny kupują FA-50, 2013-01-30, wcześniej TA-50 nabyła Indonezja, Indonezja odbiera pierwsze T-50i, 2013-09-13). Republika Korei chce też kupić 40 amerykańskich jednosilnikowych myśliwców Lockheed Martin F-35 za 7,34 bln wonów (21,87 mld zł). Udział w programie budowy KF-X Lockheed Martina jest obecnie negocjowany. Programem zainteresowana jest Indonezja, której specjaliści uczestniczyli we wstępnej fazie analiz (Wspólny myśliwiec Korei Płd. i Indonezji, 2010-07-16). Miałaby ona objąć w nim 20%, a rząd Republiki Korei – 60%.

Plany przewidują, że po 2025 (dwa lata później niż planowano pierwotnie) koreańskie wojska lotnicze kupią co najmniej 120 myśliwców powstałych w ramach programu KF-X. Miałyby one zastąpić sukcesywnie wycofywane amerykańskie myśliwce F-4 i F-5. Co najmniej 90% zastosowanych w KF-X technologii ma być pochodzenia rodzimego. Ambicje Koreańczyków dotyczą przede wszystkim awioniki, choć w jej przypadku w grę wchodzi raczej zaadaptowanie rozwiązań zagranicznych. Defense Acquisition Program Administration (DAPA) rozważa zastosowanie jako napędu nowych samolotów amerykańskich silników GE F414 lub europejskich Eurojet EJ200.

Reklama
Reklama

Powiązane wiadomości

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.