Oceniając targi IWA pod względem amunicji kilka ostatnich lat można było określić mianem chudych, jednak tegoroczna wystawa przyniosła urozmaiconą i bogatą ofertę, nie tylko pod względem nabojów, ale też ich komponentów. Podobnie jak w 2011, zauważalnym trendem było wchodzenie zakładów produkujących do tej pory amunicję stricte myśliwską na rynek dla wszelkiej maści służb mundurowych.

Coraz bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące ochrony środowiska sprawiają, że nawet najmniejsi producenci, jak i wytwórcy, którzy do tej pory nie martwili się występowaniem ołowiu w ranie przeciwnika, wprowadzają wolne od metali ciężkich produkty. Jeśli dodać do tego dążenie wszystkich do wyprodukowania idealnego i jak najcelniejszego modelu. to każdy klient i zwiedzający stoiska powinien być usatysfakcjonowany.
Jak przystało na niemieckie przedsiębiorstwo z tradycjami, Brenneke pokazało, że jeszcze nie wszystko opracowano i dlatego kilka wystawianych produktów miało elegancki dopisek NEW.

Po ubiegłorocznym rozwoju linii TOG, TIG Nature i TUG Nature, obecnie wzięto się za ekologiczny TAG (Torpedo-Alternativ-Geschoss). Po wprowadzeniu w 2008 nabojów .30-06, 8 mm x 57 JRS i 9,3 mm x 62 ten rok przyniósł kalibry .308 Winchester (10 g) i 8 mm x 57 JS (11,3 g). Równocześnie producent zmienia pojemność pudełek wszystkich naboi TAG, zamiast 10 sztuk amunicji będą mieściły 20.

Kontynuując ekologiczną politykę, Brenneke po 10 latach od premiery naboju Rubin Sabot wprowadza jako swoisty standard odmianę naboju kulowego do strzelb gładkolufowych Rubin Sabot Nature. Wykonany z cyny pocisk o niewielkiej masie 19 g kalibru 12/70 rozpędza się do 610 m/s dając bardzo płaską trajektorię lotu i maksymalnie oddając energię w celu. Amunicja ma być dostępna w sprzedaży od kwietnia 2012. Nowością są także klasyczne pociski Rubin Sabot, w kalibrach 12/70 i 12/76. Ich masa wynosi 28 g, są celne do odległości 80 m.(ciąg dalszy w numerze)