Przed kwietniową wizytą prezydenta Obamy w Manili może dojść do zakończenia rozmów w sprawie udostępnienia filipińskich baz wojskowych amerykańskim siłom zbrojnym.
Rozmowy w sprawie udostępnienienia filipińskich baz wojskowych USA, a także Japonii, trwają od połowy zeszłego roku (Rozmowy USA-Filipiny w sprawie baz, 2013-08-16; Filipińskie bazy dla USA i Japonii?, 2013-06-28 ). Amerykanie chcieliby uzyskać prawo do użytkowania bazy wojsk lotniczych, Clark Air Base oraz marynarki wojennej, US Naval Base Subic Bay, które opuścili na początku lat 1990., w myśl porozumienia zawartego z ówczesnymi władzami w Manili.
Dużą przeszkodą w toczących się negocjacjach są odmienne stanowiska stron dotyczące kontroli użytkowanych przez Amerykanów obiektów wojskowych oraz nietykalności prawnej amerykańskich żołnierzy, którzy w życzeniu Waszyngtonu, mieliby nie podlegać filipińskiemu prawodawstwu (Brak zgody w sprawie baz na Filipinach, 2013-11-06). Wiele wskazuje jednak na to, że do zakończenia negocjacji dojdzie przed kwietniem br., kiedy z roboczą wizytą Filipiny odwiedzi prezydent Barack Obama.
Duży wpływ na zapowiadany postęp w negocjacjach ma polityka regionalna ChRL oraz stale zwiększająca swój potencjał bojowy marynarka wojenna tego państwa (Drugi lotniskowiec ChRL, 2014-01-19, Blisko wypadku na Morzu Południowochińskim, 2013-12-16). Nieoficjalnie wiadomo, że nie bez znaczenia była też amerykańska pomoc ofiarom niedawnego tajfunu Haiyan, który spustoszył centralne Filipiny (USA na pomoc Filipinom, 2013-11-12). Warto przypomnieć, że w akcji pomocowej brały udział filipińskie śmigłowce PZL W-3 Sokół (Sokoły niosą pomoc ofiarom tajfunu Haiyan, 2013-11-13).