Włoski producent samolotów dyspozycyjnych Piaggio Aero jeszcze nie zakończył procesu certyfikacji Avanti EVO, a już pojawił się pierwszy poważny klient, który planuje zakup 50 samolotów.
Ubiegły rok trudno nazwać pomyślnym dla włoskiego Piaggio Aero. Najnowszy samolot Piaggio Avanti EVO doczekał się w 2013 tylko pojedynczego zamówienia z Indii od klienta, który zakupił również Piaggio Avanti II. Podczas trwającej właśnie wystawy w Farnborough Włosi podpisali pierwszy poważny kontrakt. Spółka zajmująca się doradztwem inwestycyjnym Bravia Capital z siedzibą w Hongkongu zamierza zakupić 50 Avanti EVO. Na początek potwierdzono pierwszych 10 egzemplarzy, których dostawy mają się rozpocząć w pierwszym kwartale przyszłego roku. Samoloty będą użytkowane na rynku amerykańskim (Setny Piaggo w USA, 2011-11-21).
Avanti EVO został oblatany wiosną ub. r. Proces certyfikacji ma się zakończyć przed końcem 2014. Jak mówi szef organizacji projektującej Piaggio Aero, Antonio Maglione, duże zmiany konstrukcyjne w stosunku do poprzednich wersji Avanti muszą być zatwierdzone przez EASA, mniejsze może certyfikować samo Piaggio Aero na podstawie certyfikatu organizacji projektującej. Po uzyskaniu świadectwa typu wydanego przez europejskie władze lotnicze, Piaggio Aero wystąpi o uznanie go przez FAA.
Według oficjalnych cen katalogowych zamówienie 50 Avanti EVO jest szacowane na 370 mln USD (1,11 mld PLN). Nowe Avanti będą produkowane w nowobudowanym zakładzie w Ligurii, kilkadziesiąt kilometrów od Genui, gdzie znajdują się funkcjonujące obecnie zakłady produkcyjne.