Niemiecka stacja ARD twierdzi, że gruzińscy komandosi w Osetii Południowej używali nielegalnie zakupionych karabinków Heckler & Koch G36.
Niemiecka stacja poinformowała wczoraj, że dysponuje zdjęciami gruzińskich żołnierzy z niemieckimi 5,56-mm karabinkami automatycznymi G36 w czasie walk w Osetii Południowej. Ma je wyemitować dziś wieczorem w programie Report Mainz. W odpowiedzi przedstawiciele niemieckiego ministerstwa gospodarki poinformowali, że żaden niemiecki eksporter nie uzyskał zgody na sprzedaż broni tego typu do Gruzji.
Heckler & Koch w specjalnym oświadczeniu poinformował dziś, że występował 29 listopada 2005 o zgodę na sprzedaż Gruzji 230 karabinków G36 (z innych źródeł wynika, że w tym 200 miało być w skróconym wariancie G36K), jednak nie uzyskał zgody na tę transakcję. Odmowę otrzymał 20 stycznia 2006. Powodem miały być konflikty, w które zaangażowane jest Tbilisi. Jeśli mimo to broń trafiła do Gruzinów, musiało stać się to nielegalnie. Heckler & Koch twierdzi, że nie wie, w jaki sposób broń jego produkcji dotarła do Gruzji.
Karabinki G36 zostały przyjęte do uzbrojenia Bundeswehry w 1997 (patrz: G36 i konstrukcje pochodne, Broń i Amunicja 06/2006). W listopadzie 2007 5,56-mm karabinki automatyczne G36V i G36KV kupiła Litwa (G36 dla Litwy).