Holenderski producent zaprezentował projekt nowej generacji pełnomorskich okrętów patrolowych.
Drugą generację holenderskich okrętów patrolowych (OPV 2) opracowano z myślą o zmieniającym się asymetrycznym polu walki. Podczas prac nad projektem Holendrzy wykorzystali doświadczenia nabyte przez klientów z dotychczasowej eksploatacji okrętów rodziny Stan Patrol (Bahamy odbierają ostatni SP4207, 2015-04-02). Jednostki angażowano w szereg misji bojowych, od patrolowania wybranych akwenów, przez walkę z przemytem kontrabandy, po zwalczanie piractwa i ochronę morskich szlaków handlowych.
Nowe patrolowce mają podobną do starszych modeli specjalną konstrukcję dziobu (tzw. Sea Axe). Pozwala ona na utrzymanie stałej prędkości przez 90% czasu pracy, nawet przy różnych stanach morza. Zastosowane przez Holendrów rozwiązanie zmniejsza także zużycia paliwa.
Jedną z nowości zastosowanych w OPV 2 jest integracja mostka okrętu z centrem dowodzenia i kierowania (C2). Ma to na celu usprawnienie kontroli nad patrolowcem oraz ułatwienie jego obsługi. Dzięki takiemu rozwiązaniu oficerowie dowodzący będą dysponować większą świadomością sytuacyjną. Pozwoli im to na podejmowanie szybszych i bardziej efektywnych decyzji oraz sprawne użycie przenoszonego uzbrojenia.
Hangar okręt pomieści pojedynczy średni śmigłowiec morski, np. NH90 NFH i bezzałogowy statek latający. Ergonomiczność wnętrza pomieszczenia umożliwi sprawne przygotowanie do lotu obydwu statków powietrznych jednocześnie. Konstruktorzy wygospodarowali też przestrzeń na magazyn części zamiennych i stanowisko pracy personelu obsługowego.
Przestrzeń załadunkowa i dok patrolowców zostały umieszczone pod pokładem lotniczym. Znajdzie się w nich miejsce dla dwóch 9-m łodzi półsztywnych oraz 2-5 standardowych kontenerów ładunkowych, w których umieszczone zostaną elementy modułowego wyposażenia okrętów.