W ciągu dwóch dni dwa samoloty z napędem elektrycznym pokonały kanał La Manche.
Wczoraj samolot Cri-Cri MC15-E pokonał, jako pierwszy statek powietrzny z napędem elektrycznym, kanał La Manche. Podczas wyczynu za jego sterami zasiadał Hugues Duval, który pobił dwukrotnie rekord prędkości lotu samolotu z napędem elektrycznym. We wrześniu 2010 uzyskał 260 km/h, a w czerwcu 2011 – 283 km/h (Rekord prędkości samolotu elektrycznego, 2012-07-24).
Jednak puryści (a właściwie Airbus) uważają, że przelot Cri-Cri nie może być uznany za pełnoprawny, ponieważ samolot wystartował z Calais zamocowany na skrzydle zabytkowego górnopłata Max Holste MH-1521C-1 Broussard. W połowie drogi pomiędzy Francją i W. Brytanią obydwa statki powietrzne rozłączyły się i Cri-Cri kontynuował lot do Anglii. Po dotarciu do brytyjskiego wybrzeża Duval zawrócił w stronę Francji. Przelot nad kanałem La Manche zajął mu 17 minut. Średnia prędkość lotu wyniosła 150 km/h.
Dzisiaj przed południem takiego samego wyczynu dokonał samolot eksperymentalny Airbusa E-Fan 1.0, którego pilotem był Didier Esteyne (Demonstracja elektrycznego Airbusa, 2014-04-27). Jednak jego start miał miejsce z lotniska w Lydd w W. Brytanii. Dystans 74 km do Calais nad wodami La Manche został pokonany w 37 minut. Na ironię zakrawa fakt, że E-Fan został opracowany na bazie doświadczeń Cri-Cri. Obydwie konstrukcje powstały z udziałem Aero Composites Saintonge, których technicznym dyrektorem był ... Didier Esteyne.
Obecnie Airbus prowadzi prace studialne nad dwumiejscowym samolotem elektrycznym, E-Fan 2.0. Jego budowa ma rozpocząć się w połowie przyszłego roku. Oblot zaplanowano pod koniec 2017. Dwa lata później światło dzienne ma ujrzeć czteroosobowy E-Fan 4.0.