Rosjanie przeprowadzili wczoraj udany, trzeci już test nowej rakiety międzykontynentalnej RS-24. Pocisk ma zastąpić starsze modele: RS-18A i RS-20.
Pocisk został wystrzelony z mobilnej wyrzutni, z kosmodromu Plesieck. Jego głowice bojowe uderzyły w wyznaczone cele na poligonie Kura, na Kamczatce, odległym o ponad 6 tys. km. To już trzecia próba RS-24. Poprzednie odbyły się 29 maja i 25 grudnia 2007 (zobacz: Kolejne testy rosyjskich rakiet balistycznych).
Dane, dotyczące RS-24, są fragmentaryczne i często sprzeczne. Program utrzymywany jest w ścisłej tajemnicy. Według informacji strony rosyjskiej, pocisk przenosi 3 głowice atomowe i jest większą wersją jednogłowicowych RS-12M2 Topol-M. Razem mają stanowić rdzeń sił nuklearnych Federacji Rosyjskiej w przyszłych dekadach.
Wczorajsza próba była prawdopodobnie jednym z finalnych etapów procesu prób RS-24. Ich produkcja seryjna ma się rozpocząć w przyszłym roku. Zastąpią starzejące się RS-18A i RS-20. Proces ten będzie jednak trwał przynajmniej kilkanaście lat - resursy starych pocisków są stale wydłużane (zobacz: Rosyjski test rakietowy).