Od wczoraj przestrzeni powietrznej Islandii strzegą Hornety królewskich wojsk lotniczych Kanady (RCAF).
Wczoraj obowiązki ochrony przestrzeni powietrznej Islandii przejął kontyngent Royal Canadian Air Force (RCAF, królewskich wojsk lotniczych Kanady). Kanadyjczycy przybyli na wyspę ognia i lodu już 15 maja. Przez kolejne 3 dni zapoznawali się ze specyfiką lotów w tamtejszej przestrzeni powietrznej. Następnie przeszli pod dowodzenie Centrum Połączonych Operacji Lotniczych (CAOC) w niemieckim Uedem.
W ramach operacji Reassurance, której celem jest wsparcie i zapewnienie bezpieczeństwa krajom europejskim, Ottawa wysłała na Islandię 6 samolotów wielozadaniowych CF-18 Hornet, ze składu 433. eskadry lotnictwa taktycznego z 3. Skrzydła RCAF. Stanowią one wyposażenie Air Task Force-Iceland. Kontyngent liczy 180 oficerów i żołnierzy z 2., 3. i 22. Skrzydła RCAF, pod dowództwem ppłka Williama Mitchella.
Kanadyjczycy pozostaną na Islandii przez ok. miesiąc. Poprzednio RCAF odpowiadały za ochronę przestrzeni powietrznej tego kraju na przełomie marca i kwietnia 2013, w ramach operacji Ignition. Natomiast kilka tygodni temu analogiczne obowiązki pełniły wojska lotnicze Włoch (Włosi powrócili z Islandii , 2017-04-21).