Wczoraj ok. 22:20 rozbił się śmigłowiec Mi-24 z 49. pśb. Zginął drugi pilot, 2 pozostałych członków załogi jest rannych.
Do katastrofy doszło w czasie nocnego lotu treningowego w ramach Samodzielnej Grupy Powietrznej, przygotowującej się do udziału w V zmianie PKW Afganistan. Załogi ćwiczą m.in. strzelania na poligonie pod Toruniem.
Śmigłowiec spadł z wysokości ok. 200 m w okolicach Szadłowic w Kujawsko-pomorskim. Tuż przed katastrofą pilot zgłaszał problemy.
W katastrofie zginął drugi pilot śmigłowca, 32-letni por. Robert Wagner. Pierwszy pilot i technik pokładowy zostali lekko ranni. Ich ogólny stan lekarze określają jako dobry. Obaj nie utracili przytomności.
Samodzielna Grupa Powietrzna (Samodzielna Grupa Powietrzna) to komponent lotniczy Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Jej wyposażenie stanowią śmigłowce Mi-24W i Mi-17-1V. Ich załogi trenują zarówno w Polsce, jak i za granicą, m.in. w niemieckich Alpach (Po szkoleniu w Alpach). Szczególny nacisk położony jest na wykonywanie zadań w warunkach nocnych.
Rozbity śmigłowiec to Mi-24D nr 584, który wcześniej uczestniczył w misji irackiej. W najbliższych miesiącach miał przejść planowy remont w WZL-1 w Łodzi.