W sobotę po południu do pełniącej dyżur SAR załogi śmigłowca ratownictwa morskiego W-3WARM Anakonda z 43. Bazy Lotnictwa Morskiego nadeszło wezwanie z promu Stena Spirit. Pomocy medycznej potrzebował jeden z pasażerów.
8 września o godz. 16:43 załoga śmigłowca W-3WARM Anakonda, pełniąca dyżur ratowniczy w Gdyni Babich Dołach postawiona została w stan gotowości alarmem ratowniczym pomoc medyczna. Z przekazanej informacji wynikało, że pomocy medycznej potrzebuje jeden z pasażerów promu Stena Spirit znajdującego się ok. 11 km na północ od miejscowości Chałupy na Półwyspie Helskim.
Załoga śmigłowca dowodzonego przez kpt. pil. Marka Wawrzyniaka osiągnęła gotowość do startu o godz. 16:51. Sześć minut później Anakonda wykonała start i skierowała się w kierunku promu, nawiązując łączność ze służbami koordynującymi akcję ratowniczą oraz z załogą promu. Po dolocie do rejonu akcji na pokład promu opuszczono ratownika, a następnie w jego asyście podjęto poszkodowanego na pokład śmigłowca.
Drogą radiową otrzymano informację z promu o podanych poszkodowanemu lekach. O godz. 17:18 Anakonda opuściła rejon akcji i wykonała lot powrotny do lotniska w Babich Dołach, gdzie na poszkodowanego oczekiwała już karetka pogotowia (Kolejna akcja ratownicza darłowskiej Anakondy, 2018-08-27).
Na podstawie informacji BLMW