Bułgarski minister obrony Krasimir Karakaczanow ostatecznie potwierdził wybór białoruskich 558. Lotniczych Zakładów Remontowych (558. ARZ) jako wykonawcy prac związanych z obsługą techniczną i przedłużeniem trwałości użytkowej samolotów uderzeniowych Su-25, używanych przez Wojennowzdusznite Siły (WWS, wojska lotnicze) oraz przeznaczonych dla nich silników R-95Sz.
Decyzja Karakaczanowa została anonsowana 16 listopada, po zawirowaniach spowodowanych odwołaniem wyników przetargu, w którym zwyciężyły 558. ARZ. Podczas kolejnej rundy negocjacji z bułgarskim resortem obrony Białorusini potwierdzili swoją ofertę wykonania usług za 73,66 mln euro netto i jednoznacznie zgodzili się w jej ramach przeprowadzić nie tylko przeglądy naprawcze Su-25, ale także ich poszczególnych elementów, w zakresie wymaganym przez Bułgarów.
Co szczególnie ważne, nowo uzgodniona umowa ramowa, obowiązująca przez 4 lata, ma wartość 20,96 mln euro netto, z możliwością jej zwiększenia do maksymalnie 41,18 mln euro netto, ale dopiero po zatwierdzeniu przez bułgarską Radę Ministrów. W rzeczywistości oznacza to, że bułgarskie Ministerstwo Skarbu dysponuje budżetem umożliwiającym przeprowadzenie przeglądów naprawczych czterech Su-25, z możliwością zwiększenia tej liczby do ośmiu, jeśli rząd w Sofii zatwierdzi dodatkowe środki na ten cel.
Wszystko wskazuje na to, że resort obrony nie dysponuje finansami na przeglądy wszystkich 14 Su-25 i jest bardzo prawdopodobne, że flota samolotów tego typu eksploatowanych przez WWS zmniejszy się w nadchodzących latach, w najlepszym wypadku, do najwyżej ośmiu.
Okres między przeglądami Su-25 WWS wynosić ma co najmniej 8 lat lub 800 godzin lotu, w zależności od tego, co nastąpi jako pierwsze. Umowa z Białorusinami powinna zapewnić ich bezproblemową eksploatację co najmniej do 2028. Jednak zdaniem miejscowych komentatorów nie będzie zaskoczeniem, gdy bułgarskie Su-25 znacznie wcześniej zostaną wycofane ze służby jako kolejne ofiary trwającego procesu zastępowania uzbrojenia poradzieckiego i rosyjskiego sprzętem produkowanym przez kraje NATO i UE (Zwrot w sprawie bułgarskich Su-25, 2018-11-14).
Na podstawie informacji Igora Bozinovskiego