Boeing poinformował wczoraj po południu pracowników, że od 13 kwietnia 2020 rozpocznie bezpieczny i uporządkowany restart ograniczonych operacji w kilku zakładach w stanie Waszyngton. Z około 30 tys. zatrudnionych pracę ma wznowić 2,5 tys. Koncern zapewni im środki ochrony osobistej, w tym maski, i wprowadzi środki dystansu społecznego. Pracownicy będą codziennie mieć mierzoną temperaturę. Będą też musieli często myć ręce i używać środków dezynfekujących.
Informacja o wznowieniu pracy pojawiła się zaledwie 5 dni po tym, jak Boeing ogłosił, że zamknięcie jego zakładów, związane z rozprzestrzenianiem się COVID-19, zostanie przedłużone na czas nieokreślony (Boeing nie wznawia produkcji, 2020-04-07). Pracownikom zaproponował wówczas bezpłatne urlopy lub zwolnienia chorobowe albo ubieganie się o zasiłek dla bezrobotnych.
Częściowe wznowienie pracy dotyczy zakładów produkujących morskie samoloty patrolowe ZOP P-8 w Renton i latające tankowce KC-46 w Everett. Wznowione zostaną też prace konserwacyjne przy uziemionych Boeingach 737 MAX przechowywanych w Moses Lake. Uruchamiane mają być również niezbędne laboratoria i zespoły wsparcia, aby zaspokoić kluczowe potrzeby klientów.