W mediach społecznościowych poinformowano o znacznej koncentracji pojazdów opancerzonych Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej w Fuzhou, porcie położonym w pobliżu Cieśniny Tajwańskiej. Wśród ujawnionych pojazdów znalazło się kilkadziesiąt czołgów podstawowych Typ 99A.
Konwój wojskowy widziany w Fuzhou można powiązać z podwyższonym stanem gotowości w Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (PLA). Jednakże nie podano żadnych dalszych wyjaśnień dotyczących tego nagromadzenia sprzętu wojskowego. Nie wiadomo czy ma to związek z ćwiczeniami wojskowymi czy demonstracją siły. Czołgi można było zaobserwować zarówno w dzień, jak i w nocy. Chińczycy nie kryją się więc ze swoimi działaniami. Czołgi przemieszczały się na lawetach po drogach i były transportowane koleją.
Gromadzenie tak dużej ilości sprzętu w tym regionie nie wywołało oficjalnych reakcji Tajpej lub Waszyngtonu. Jak na razie nie przedstawiono w mediach żadnego sprzeciwu. Niewątpliwie jest kolejny przejaw zaostrzonych od czerwca tego roku stosunków międzynarodowych w regionie.
Zaostrzoną sytuację militarną datuje się od czerwca, gdy okręty amerykańskie i kanadyjskie wpłynęły na wody Cieśniny Tajwańskiej. Załogom niszczyciela rakietowego USS Chung-Hoon typu Arleigh Burke i fregaty rakietowej HMCS Montreal typu Halifax zakomunikowano, że wpływają na wody terytorialne ChRL. Pekin odpowiedział, wysyłając swoje okręty na spotkanie i ogłaszając stan podwyższonej gotowości wśród swoich żołnierzy (Pentagon rozważa donacje uzbrojenia dla Tajwanu, 2023-04-12).