Rząd Norwegii zaproponował wzmocnienie krajowej obrony powietrznej. Ma to być największy jednorazowy zakup uzbrojenia tej klasy w ciągu ostatnich 30 lat. Mowa o kwocie 12,5 mld NOK (4,67 mld PLN), za które mają zostać zakupione zarówno systemy OPL, jak też amunicja do nich.
Norwegowie zamierzają pozyskać 8 wyrzutni systemu NASAMS i 4 stacje kierowania ogniem, by zastąpić sprzęt przekazany Ukrainie. W dostawach istotną rolę będzie pełnił lokalny przemysł z wiodącą rolą Kongsberg Defense and Aerospace. Dostaw sprzętu należy się spodziewać w 2026. Jego szacowana wartość to 3,1 mld NOK (1,16 mld PLN).
W planach jest jednocześnie zakup nowej amunicji przeciwlotniczej dla zestawów NASAMS. Pozyskane mają zostać 3 typy pocisków – krótkiego, średniego i wydłużonego zasięgu. Mowa odpowiednio o pociskach AIM-9X Sidewinder, AIM-120C AMRAAM i AMRAAM-ER. Ostatni z nich będzie dla Norwegów nowością. Do tej pory Oslo używało z NASAMS pocisków AIM-120B, których okres eksploatacji upłynie w najbliższych latach, a część zapasów przekazano Ukrainie.
Pociski wyprodukuje Raytheon. AIM-9X i AIM-120C mają być dostarczane w latach 2024-2025, z kolei AMRAAM-ER począwszy od 2028. Zakup amunicji poprzez amerykański program FMS pochłonie ok. 9,4 mld NOK (3,51 mld PLN).
Finansowanie transakcji na rzecz OPL będzie pochodzić z dwóch źródeł. 5,1 mld NOK będą stanowić środki uzyskane w ramach programu wspierania Ukrainy Nansen. Pozostała część brakującej kwoty to fundusze w ramach budżetu obronnego i długoterminowego planowania. Nie można wykluczać, że umożliwią to oszczędności uzyskane poprzez zapowiadaną rezygnację z opcji dokupienia kolejnych 18 Leopardów 2. Płatności będą realizowane przez kilka lat (Kongsberg i Raytheon udoskonalą NASAMS, 2023-11-02, Modernizacja radarów norweskich NASAMS, 2023-06-28).