Jak donosi Reuters, amerykańskie plany zwiększenia produkcji pocisków przeciwlotniczych PAC-3 z udziałem przedsiębiorstw japońskich napotkały problemy. Głównym hamulcem zwiększenia dostaw ma być niedostateczna liczba komponentów produkowanych przez Boeinga. Informację mają potwierdzać cztery źródła Agencji.
USA planują produkować nawet ponad 750 PAC-3 rocznie, co ma być osiągane stopniowo w najbliższych lata (650 pocisków do 2027). W 2023 Lockheed Martin osiągnął tempo 500 takich efektorów na rok. Wzrostowi produkcji sprzyjają zamówienia. W czerwcu br. kontrakt na dodatkową amunicję do Patriotów złożyła US Army. Jego wartość to 4,5 mld USD (ok. 17,7 mld PLN). Uproszczono też procedury eksportowe, by umożliwić uzupełnienie zapasów amunicji do Patriotów w związku z ich uszczupleniem podczas konfliktu na Ukrainie.
Na potrzeby zwiększania produkcji w USA są rozbudowywane zakłady zaangażowane w dostawy PAC-3, a jedną z istotnych składowych wzrostu ma być udział przemysłu japońskiego. Produkuje on amunicję do zestawów Patriot na amerykańskiej licencji.
Reuters powołując się na swoje źródła podaje, że wiodące w tym zakresie w Japonii Mitsubishi Heavy Industries może wytwarzać ok. 30 pocisków PAC-3 rocznie. Możliwe jest podwojenie tej liczby, choć dalsze zwiększanie tempa produkcji może wymagać budowy nowych zdolności. Jednak już teraz głównym wąskim gardłem jest dostępność głowic naprowadzających. Te produkuje Boeing. Koncern jest w trakcie zwiększania produkcji głowic o 30%, lecz nowe linie produkcyjne nie zaczną działać przed 2027.
Według informacji Reutersa może to oznaczać konieczność wyasygnowania dodatkowych środków na nową fabrykę PAC-3. Jednak jej koszt jest szacowany co najmniej na kilkadziesiąt milionów USD (Zamówienie na PAC-3 MSE, 2024-07-02, Wzrost produkcji PAC-3, 2024-04-11).