US Army ogłosiła kilka dni temu podpisanie 5 kontraktów z dostawcami samobieżnych systemów artyleryjskich kal. 155 mm. Umowy o łącznej wartości ok. 4 mln USD dotyczą udziału w demonstracji proponowanych systemów przez różne podmioty. Jest to inicjatywa w ramach Self-Propelled Howitzer Modernisation (SPH-M), mająca wyłonić nowy system artyleryjski dla amerykańskich wojsk lądowych po fiasku dotychczasowego programu Extended Range Cannon Artillery (ERCA).
SPH-M ma na celu wyłonienie systemu, który będzie oferował większą donośność i szybkostrzelność, mobilność, odporność, łatwość wsparcia i siłę ognia od obecnie stosowanej artylerii (M109A6 i A7). Jednocześnie nowe uzbrojenie ma się opierać o dojrzałe technologie.
Demonstracje systemów artyleryjskich mają się rozpocząć w listopadzie 2024 a ich zakończenia można się spodziewać jeszcze w tym roku. Jeżeli testowane system będą spełniać wymogi, US Army przejdzie do kolejnego etapu postępowania i wyboru najlepszej oferty. Finalnie natomiast może zostać podpisany kontrakt na produkcję armatohaubic.
Wśród podmiotów, z jakimi podpisano właśnie umowę, znajduje się American Rheinmetall Vehicles, BAE Bofors, Hanwha Defense USA, General Dynamics Land Systems i Elbit Systems USA. W komunikacie US Army nie wyszczególniono jakie systemy będą testowane.
Amerykanie zrezygnowali z systemu M1299 ERCA w listopadzie 2023, choć oficjalne informacje spłynęły do przestrzeni publicznej w marcu br. Zamiast opracowywania nowego uzbrojenia zdecydowali się pozyskać już dojrzały system, który szybciej zapewni US Army potrzebne zdolności. ERCA wymaga natomiast dalszych prac, w tym dopracowania i przeprojektowania jej elementów, w tym działa z lufą o długości 58 kalibrów (US Army rezygnuje z ERCA, 2024-03-12).