Wczoraj, 6 lutego po południu rutynowy lot patrolowy na Filipinami wykonywał samolot patrolowy Beechcraft King Air 350. Na jego pokładzie znajdował się żołnierz US Marine Corps i 3 amerykańskich kontraktorów wojskowych z przedsiębiorstwa Metrea. Samolot wystartował z międzynarodowego lotniska Mactan-Cebu, lecąc w kierunku Morza Południowochińskiego. Lot odbywał się w ramach wsparcia rozpoznawczego dla filipińskich sił zbrojnych
Ok. 14:00 czasu lokalnego utracono łączność z samolotem. Jego wrak znaleziono wkrótce na polu ryżowym w pobliżu lotniska gminy Ampatuan w prowincji Maguindanao del Sur. Okazało się, że wszyscy lecący samolotem zginęli. Na ziemi nikt nie został poszkodowany. Zginął jedynie bawół wodny.
Nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Pogoda w czasie lotu byłą dobra.
Rozbity samolot to dwusilnikowy dolnopłat Beechcraft Super King Air 350, zn. rej. NC349CA, nr ser. FL-349, wyprodukowany w 2002, Jego operatorem było Metrea Special Aerospace.
Metrea świadczy usługi lotnicze, w tym wywiadowcze, obserwacyjne i rozpoznawcze korzystając z floty specjalistycznych samolotów (Metrea kupiła francuskie tankowce, 2024-07-13). Międzynarodowe lotnisko Mactan-Cebu jest jednym z 9 miejsc na Filipinach przeznaczonych pierwotnie do amerykańskiego dostępu wojskowego na mocy Porozumienia o wzmocnionej współpracy obronnej z 2014. Waszyngton i Manila rozszerzyły to porozumienie w 2023, obejmując nim dodatkowe miejsca w północnym Luzonie i Palawanie.