Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

ScanEagle w PKW-A

Lotnictwo wojskowe, Przemysł zbrojeniowy, Strategia i polityka, 17 czerwca 2010

Podczas Eurosatory należąca do Boeinga spółka Insitu oficjalnie ogłosiła, iż Polska jest pierwszym europejskim klientem, który zawarł 12-miesięczny kontrakt na korzystanie z bsl ScanEagle.


20-kg ScanEagle należy do kategorii Low Altitude, Long Endurance (LALE), jako że może realizować patrole na względnie niskich wysokościach nad polem działań w czasie ponad 20 godzin (rekordowy lot wynosił 22 godziny 8 minut). Misje ISAF wspiera obecnie ok. 30-35 zestawów, przy czym Insitu nie określa wielkości zestawu, ponieważ jego zobowiązaniem jest zapewnić określoną liczbę godzin rozpoznania i z punktu widzenia użytkownika nie ma znaczenia, ile aparatów latających jest niezbędnych dla wykonania zadania. Przedstawiciele spółki - zatrudnia 751 osób, z czego 250 to personel realizujący zadania w polu, obsługując wynajęte zestawy - podkreślają, iż ScanEagle (i NightEagle) cechuje wysoki poziom bezpieczeństwa i niski współczynnik strat

15 czerwca podczas konferencji prasowej poświęconej rozwojowi systemu ScanEagle przedstawiciele Insitu i Boeinga poinformowali, iż kontrakt z rządem polskim został zawarty mniej więcej w lutym, po bardzo szybkim procesie negocjacyjnym, rozpoczętym około listopada 2009. Systemy zostały oddane do dyspozycji Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie w kwietniu 2010.

Zasłaniając się ograniczeniami umowy zawartej z polskim rządem, Insitu nie ujawnił wartości umowy ani liczby godzin, jakie gwarantuje dostarczyć co miesiąc w ramach umowy. Według dostępnych danych, misja ScanEagle w prowincji Kandahar trwa normalnie ok. 12 h, a w rejonach wysokogórskich - do 8 h.

Od 2004 bsl ScanEagle wykonały ponad 250 tys. h lotów. Obecnie realizują na całym świecie ok. 15 tys. godzin lotów miesięcznie, z czego ok. 50% to misje nad Afganistanem, ok. 40% nad Irakiem i ok. 10% w ramach wsparcia misji antypirackich.

Wedle Insitu, konfiguracja systemu dla PKW-A pozwala jego wykorzystanie w bazie głównej i wysuniętej (Hub i Spooky). Na podstawie kontraktu kilku polskich operatorów-analityków zostało przeszkolonych w użyciu systemów rozpoznania w ramach programu realizowanego w ośrodku Insitu w USA.

Dotychczas ScanEagle (i jego odmiana NightEagle, z pracującą w innych zakresach kamerą) pod niebem Afganistanu był na usługach Australijczyków, Kanadyjczyków oraz amerykańskich sił specjalnych (i prawdopodobnie wywiadu). Na własność zestawy ScanEagle zakupiły tylko siły specjalne US Navy (United States Naval Special Warfare Command; NAVSPECWARCOM) dla grup SEAL. Wedle Insitu, 5-6 państw w Europie jest obecnie zainteresowanych sięgnięciem po system ScanEagle dla wypełnienia zadań rozpoznania i wywiadu podczas misji w Afganistanie (i Iraku).


ScanEagle, startujący ze specjalnej wyrzutni, ma rozpiętość 3,1 m i może osiągać prędkość maksymalną 139 km/h, przy czym prędkość operacyjna to 111 km/h. Napędzany jest silnikiem spalinowym - wcześniej na benzynę 100-oktanową, w najnowszej odmianie jest to silnik dostosowany do użycia paliwa ciężkiego, czyli paliwa lotniczego (JP-5, JP-8, Jet-A). Aparat kończy zadanie łapany systemem przechwytującym w postaci liny okręcającej się wokół skrzydła nalatującego aparatu (lina jest wymieniana co 8 przechwytów)

Wedle MON, w kwietniu PKW-A miał być wzmocniony przez wypożyczone od Amerykanów środki rozpoznawcze - wg pozostającego ministrem Bogdana Klicha miały to być Predatory. 1 lutego 2010 na konferencji dotyczącej wyborowi kupowanych taktycznych bsl (Aeronautics Aerostar, Bsl dla MON wybrany) Klich powiedział, że wybrane konstrukcje nie są jedynymi, jakie będą wykorzystywali polscy żołnierze w Afganistanie, bowiem już w kwietniu zdolności rozpoznawcze kontyngentu wzmocnią dwa Predatory, które zostaną wypożyczone przez Amerykanów.

8 maja 2010 rzecznik MON ogłosił, iż w ostatnim tygodniu kwietnia br. Polski Kontyngent Wojskowy w Afganistanie został doposażony w dodatkowe środki rozpoznawcze, zwiększające bezpieczeństwo sił międzynarodowych. - Obecnie nasze wojsko jest w posiadaniu wszystkich możliwych zasobów sprzętowych, pozwalających na zabezpieczenie działań operacyjnych naszego kontyngentu.

Podczas posiedzenia Sejmowej Komisji Obrony Narodowej 19 maja Szef Sztabu Generalnego, gen. broni Mieczysław Cieniuch informował, iż Bezzałogowe systemy rozpoznania średniego zasięgu zostały już dostarczone na teatr działań. Są to środki leasingowane z zasobów armii Stanów Zjednoczonych. Podczas tego samego posiedzenia podsekretarz stanu w MON Marcin Idzik stwierdził, iż jeśli chodzi o samoloty bezpilotowe, to istotnie ten sprzęt został wzięty w leasingu od kraju sojuszniczego. Są to zestawy Eagle [tak w stenogramie - przyp. GH], które już funkcjonują w Afganistanie.

ScanEagle wyposażone są w niechłodzone kamery E6000 (dostarczane przez DRS Technologies) pracujące w paśmie 8-12 µm, dobrze widzące przez kurz czy dym, oraz kamery światła dziennego. Mogą przenosić także detektory anomalii magnetycznych, czujniki skażeń, systemy wykrywające snajperów ShotSpotter, czy radar Nano-SAR. Są obecnie dostosowane do przenoszenia transpondera IFF pracującego w trybie C, urządzenia Automatic Identification System, mają zdolność współpracy z terminalami doręcznymi rodziny Rover 4/5.

Tysięczny ScanEagle był dostarczony w 2009. Obecnie produkcja realizowana jest na poziomie 50 sztuk miesięcznie.

W ciągu 2009 do działań operacyjnych wprowadzono odmianę określaną mianem NightEagle, wyposażoną w nową, znacznie powiększoną część przednią dostosowaną do zabudowy dostarczonej przez FLIR Systems kamery Recon-3 pracującej w paśmie 3-5 µm (MWIR; mid-wave infrared), dzięki czemu zwiększony jest zasięg prowadzenia obserwacji i poprawione właściwości w klimacie wilgotnym. Wedle dostępnych informacji, tak modyfikowane ScanEagle (25 aparatów) z partii produkcyjnej Block D wykonały do listopada 2009 ponad 260 misji w czasie ponad 2000 h na rzecz użytkownika kanadyjskiego i US SOCOM. Pierwsze NightEagle dostępne były od sierpnia 2009 (produkcja uruchomiona w lipcu 2009).

Zabudowa nowego sensora trwa w warunkach polowych ok. 2 godzin. Obejmuje także instalację dodatkowego statecznika. Z racji zmiany aerodynamiki i masy o około połowę spada czas lotu NightEagle w stosunku do ScanEagle.

W kwietniu 2009 Insitu zawarła z kanadyjskim departamentem obrony wart ok. 30 mln USD kontrakt dotyczący wykorzystania ScanEagle przez wojska kanadyjskie w Afganistanie. Kontrakt zawierał opcję wprowadzenia do marca 2010 także NightEagle. W maju 2009 US SOCOM uzupełniło swój kontrakt (wieloletni, o wartości do 250 mln USD) na wykorzystanie ScanEagle o zdolności związane z NightEagle.

Zdjęcia: Boeing/Insitu / USAF


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.