Wielka Brytania i Niemcy w ramach porozumienia o współpracy obronnej Trinity House Agreement ogłosiły wspólne prace nad rozwojem precyzyjnego uzbrojenia dalekiego zasięgu. Współpraca ma zaowocować zbudowaniem zdolności do rażenia celów na dystansie ponad 2000 km.
Nowe uzbrojenie w ramach budowania zdolności określonych jako Deep Precision Strike będzie rozwijane w ramach europejskiej inicjatywy European Long Range Strike Approach (ELSA). Jego wdrożenie w siłach zbrojnych obu państw ma wypełnić lukę jaką posiadają w swoich zdolnościach i w kwestii odstraszania. Prace nad nowym orężem powinny się również przełożyć na korzyści przemysłowe budując europejską niezależność.
Na obecną chwilę nie wiadomo jakim uzbrojeniem miałyby być wspomniane pociski o zasięgu 2000 km. Prawdopodobnie dalsze rozmowy w ramach Trinity House Agreement pozwolą określić, czy będą to rakiety balistyczne, pociski manewrujące lub hipersoniczne, a także uzgodniony zostanie sposób ich przenoszenia i odpalania.
Zgodnie z nieoficjalnymi doniesieniami z początku br. Niemcy rozważają pozyskanie rozwiązania tymczasowego w postaci amerykańskich pocisków manewrujących Tomahawk w odmianie lądowej. W ostatnim czasie pojawiły się też doniesienia o zainteresowaniu odmianą morską tych pocisków, odpalanych z okrętów nawodnych i podwodnych.
Poza nowym uzbrojeniem dalekiego zasięgu W. Brytania i Niemcy dyskutują wspólny zakup torped ZOP Sting Ray dla morskich samolotów patrolowych P-8A Poseidon, a także pozyskanie przez Niemcy brytyjskich mostów wojskowych. Będą również kontynuować współpracę w programie kołowych transporterów opancerzonych Boxer (Bundeswehra zainteresowana Tomahawkami, 2025-02-02).