Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Belgia zamierza odbudować OPL

Strategia i polityka, Obrona powietrzna, 04 czerwca 2025

Belgijski dziennik De Morgen podaje, że Bruksela zamierza odbudować naziemną obronę powietrzną w ramach sił zbrojnych. Będzie to jedno z najważniejszych przedsięwzięć modernizacyjnych w ramach planu wydatków. Na wzmocnienie sił zbrojnych Belgowie zamierzają wydać w ciągu dekady 36 mld EUR (154 mld PLN).

Zgodnie z doniesieniami medialnymi Belgowie chcą pozyskać 10 baterii NASAMS, z których każda ma liczyć 4 wyrzutnie / Zdjęcie: Forsvaret

Siły zbrojne Belgii obecnie nie dysponują na lądzie żadnym uzbrojeniem przeciwlotniczym. Potencjał w zakresie zwalczania celów powietrznych mają jedynie statki powietrzne Luchtcomponent (wojsk lotniczych) i okręty Marinecomponent (marynarki wojennej). Bruksela z powodu zachodzących zmian geopolitycznych zamierza zmienić ten stan rzeczy.

Według doniesień De Morgen na obudowę zlikwidowanej po zimnej wojnie naziemnej obrony powietrznej Bruksela zamierza przeznaczyć 4 mld EUR. Obronę powietrzną krótkiego zasięgu stanowić mają zestawy NASAMS. Rozmowy w sprawie ich zakupu toczą się już z Norwegią. Mowa o 10 bateriach NASAMS po 4 wyrzutnie każda. Rozważane jest też pozyskanie systemów o większym zasięgu. W tym celu Belgia zamierza dołączyć do Holandii, która wkrótce będzie poszukiwać następcy systemów Patriot.

Nie sposób nie wspomnieć o zainteresowaniu Belgów polskimi zestawami Piorun. Dotyczące m.in. tej kwestii porozumienie zostało podpisane 12 maja br. Pioruny mogłyby stanowić najniższe piętro wielowarstwowej obrony powietrznej a także osłonę belgijskich systemów o większym zasięgu. Alternatywą mogą być też francuskie Mistral 3. W czerwcu 2023 Belgia wraz z Francją, Cyprem, Estonią i Węgrami podpisała porozumienie woli wspólnego zakupu tych systemów. Brak jednak doniesień o podpisaniu kontraktu.

Plany Belgów są jednak jeszcze szersze a ich realizację ma umożliwić wzrost wydatków na obronność. Obecnie Belgia pozostaje jednym z państw, które nie przekroczyły wyznaczonego przez NATO minimum 2% PKB na cele obronne. Poziom nakładów w tym obszarze może jednak wzrosnąć. Tym bardziej, że na agendzie sojuszu zaczynają coraz częściej pojawiać się zapowiedzi konieczności wydawania nawet 5% PKB na wojsko. Pytaniem otwartym pozostaje, czy Belgowie będą mogli sobie na takie wydatki pozwolić, nie destabilizując sytuacji budżetowej.

Ambitne zamiary Belgii obejmują chociażby zakup dodatkowych samolotów wielozadaniowych F-35A za 5 mld EUR. Rozważane jest pozyskanie 21 maszyn, które dołączyłyby do 34 już zakupionych samolotów. W ten sposób Bruksela spełniłaby wymogi NATO co do potrzebnej liczby bojowych statków powietrznych.

W ramach Landcomponent (wojsk lądowych) rozważane jest sformowanie drugiej brygady zmotoryzowanej. Miałaby liczyć 3 tys. żołnierzy i być wyposażona w pojazdy opancerzone. Wojska lądowe mają otrzymać na modernizację środki w wysokości 10 mld EUR.

Marinecomponent ma zostać zasilona kwotą 1,3 mld EUR na zakup dodatkowej, trzeciej fregaty. Program budowy wielozadaniowych fregat o wiodącej funkcji ZOP jest realizowany wspólnie z Holandią (pozyskującej 4 jednostki). Belgowie uważają, że posiadanie 3 fregat pozwoli na lepsze zarządzanie zasobami, w tym szkolenie i obsługę techniczną.

Wzmocnienie bezpieczeństwa Belgii obejmie również domenę cyber, na którą przeznaczone zostaną 4 mld EUR. Ponadto w planie jest też zakup 2 dodatkowych bsl SkyGuardian (Belgia zainteresowana Piorunami, 2025-05-13, Belgia zamówiła artylerię, 2024-02-01).


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2025 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.