Luksemburska Cargolux wydała oświadczenie, w którym stwierdza, że osiągnęła porozumienie z Boeingiem w sprawie odebrania dwóch transportowych samolotów modelu 747-8F.
Nieodebranie przez Cargolux pary pierwszych, seryjnych Boeingów 747-8F - co było planowane na 19 i 21 września - stanowiło ogromne zaskoczenie i cios w wizerunek amerykańskiego koncernu (zobacz: Blamaż Boeinga).
Według ostatnich informacji, powodem odmowy było o 2,7% większe zużycie paliwa przez silniki GEnx-2B, od zapisanego w umowie. To z kolei przełoży się na wyniki finansowe przewoźnika.
O problemie wiedziano wcześniej, jednak sytuacja zmieniła się dopiero po czerwcu, kiedy 35% udziałów przedsiębiorstwa kupiła Qatar Airways (głównym udziałowcem pozostaje narodowy przewoźnik Luxair). Jej przedstawiciele chcą doprowadzić do zmiany umowy.
1 października Cargolux poinformowała w lakonicznym komunikacie o uzyskaniu wstępnego porozumienia z Boeingiem. Musi ono zostać zaakceptowane na spotkaniu Rady Dyrektorów spółki, które odbędzie się 7 października. Niemal pewna zgoda przełoży się na możliwość odebrania samolotów w połowie miesiąca.
Boeing i General Electric obiecały zmodernizowanie silników 747-8F, w oparciu o rozwijany obecnie pakiet PIP, który powinien zmniejszyć zużycie paliwa. Nowy zestaw ma być gotowy w połowie lub pod koniec 2013. Finansowe szczegóły negocjacji nie zostały ujawnione. Przedstawiciele producenta argumentują, że GEnx-2B, nawet w obecnej formie zużywają o kilkanaście procent mniej paliwa niż stosowane w starszych wersjach Jumbo-Jetów.