Reklama
Reklama

Władze Airbusa zdecydowały, że od grudnia 2010 tempo produkcji samolotów rodziny A320 powróci do 36 egz. na miesiąc. Obecne jest mniejsze o 2 maszyny.

</span>Jeden z 3 zamówionych przez Chongging Airlines A319. Samoloty rodziny A320, podobnie jak u Boeinga B737, są najczęściej kupowanymi samolotami pasażerskimi świata. W ubiegłym roku Airbus wyprodukował 402 samoloty tego typu / Zdjęcie: Airbus

Linia produkcyjna samolotów rodziny A320 była zdolna produkować do 36 tych samolotów w ciągu miesiąca. Kryzys gospodarczy i liczne rezygnacje z umów lub przełożenia terminów dostaw spowodowały, że władze spółki zdecydowały się zmniejszyć możliwości produkcyjne do 34 maszyn, od października ubiegłego roku (zobacz: Airbus zmniejsza tempo, ale nie zwalnia).

Powolne oznaki poprawy sytuacji gospodarczej oraz rosnące zainteresowanie nowymi zamówieniami ze strony linii lotniczych spowodowały, że zarząd przedsiębiorstwa zdecydował się na ponowne zwiększenie tempa produkcji, do 36 egz. miesięcznie. Pomoże to zrealizować potwierdzone zamówienia na ok. 2300 samolotów tego typu. Nastąpi to jednak dopiero w grudniu bieżącego roku.

Władze Airbusa ujawniły, że w 2010 zamierzają wyprodukować podobną liczbę samolotów, co w roku ubiegłym (zobacz: Prawie 500 samolotów Airbusa). Przy identycznym tempie montażu maszyn rodziny A330/340, czyli 8 miesięcznie, musi to oznaczać maksymalne wykorzystanie zdolności produkcyjnych linii A320. W ubiegłym bowiem roku, kiedy przez większą jego część zdolność wytwórcza wynosiła 36 egz., osiągnięto średnią produkcję 33,5 samolotu miesięcznie. W bieżącym roku powtórzenie tej ostatniej wartości będzie więc bardzo trudne.

Jeden z 3 zamówionych przez Chongging Airlines A319. Samoloty rodziny A320, podobnie jak u Boeinga B737, są najczęściej kupowanymi samolotami pasażerskimi świata. W ubiegłym roku Airbus wyprodukował 402 samoloty tego typu / Zdjęcie: Airbus

Linia produkcyjna samolotów rodziny A320 była zdolna produkować do 36 tych samolotów w ciągu miesiąca. Kryzys gospodarczy i liczne rezygnacje z umów lub przełożenia terminów dostaw spowodowały, że władze spółki zdecydowały się zmniejszyć możliwości produkcyjne do 34 maszyn, od października ubiegłego roku (zobacz: Airbus zmniejsza tempo, ale nie zwalnia).

Powolne oznaki poprawy sytuacji gospodarczej oraz rosnące zainteresowanie nowymi zamówieniami ze strony linii lotniczych spowodowały, że zarząd przedsiębiorstwa zdecydował się na ponowne zwiększenie tempa produkcji, do 36 egz. miesięcznie. Pomoże to zrealizować potwierdzone zamówienia na ok. 2300 samolotów tego typu. Nastąpi to jednak dopiero w grudniu bieżącego roku.

Władze Airbusa ujawniły, że w 2010 zamierzają wyprodukować podobną liczbę samolotów, co w roku ubiegłym (zobacz: Prawie 500 samolotów Airbusa). Przy identycznym tempie montażu maszyn rodziny A330/340, czyli 8 miesięcznie, musi to oznaczać maksymalne wykorzystanie zdolności produkcyjnych linii A320. W ubiegłym bowiem roku, kiedy przez większą jego część zdolność wytwórcza wynosiła 36 egz., osiągnięto średnią produkcję 33,5 samolotu miesięcznie. W bieżącym roku powtórzenie tej ostatniej wartości będzie więc bardzo trudne.

Reklama
Reklama

Powiązane wiadomości

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.