Reklama
Reklama

Europejczycy przeciwko opłacie

Według Financial Times, Airbus i 6 przewoźników lotniczych z Europy zwróciło się do rządów UE, ostrzegając przed negatywnymi skutkami wprowadzenia opłat za emisję dwutlenku węgla.

Silnik Rolls-Royce Trent 1000 pod skrzydłem Boeinga 787. Zmniejszenie zużycia paliwa, ograniczenia emisji szkodliwych substancji i hałasu, są głównymi wymogami dla projektantów nowych układów napędowych. Związane jest to zarówno z kwestiami finansowymi - opłaty za paliwo są jednymi z kluczowych wydatków linii lotniczych - jak i zaostrzaniem norm ochrony środowiska, szczególnie na Starym Kontynencie / Zdjęcie: Rolls-Royce

Niedzielna Financial Times oparła się na nieoficjalnych informacjach od jednego z przedstawicieli branży lotniczej. Utrzymuje on, że Aribus, a także British Airways, Virgin Atlantic, Lufthansa, Air France, Air Berlin i Iberia, zwróciły się z pismami do przywódców Francji, Hiszpanii, Niemiec i Wielkiej Brytanii, ostrzegającymi o negatywnych skutkach wprowadzenia opłat za emisję dwutlenku węgla.

Przepis ten obowiązuje linie lotnicze już od 1 stycznia bieżącego roku, jednak płatności - związane z przekroczeniem przyznanych limitów - będą pobierane od przyszłego roku. Regulacjom tym poddane zostały także linie spoza UE, co wywołało już sprzeciw wielu państw. Najsilniej zareagowały USA, której parlament zakazał w 2011 swoim przewoźnikom płacenia opłat emisyjnych (zobacz: Antyunijna uchwała Izby Reprezentantów), a także Chiny, które zmusiły prywatną Hong Kong Airlines do poinformowania, o możliwości rezygnacji z zakupu 10 Airbusów 380 (zobacz: A380 ofiarą sporu UE-Chiny?).

Silnik Rolls-Royce Trent 1000 pod skrzydłem Boeinga 787. Zmniejszenie zużycia paliwa, ograniczenia emisji szkodliwych substancji i hałasu, są głównymi wymogami dla projektantów nowych układów napędowych. Związane jest to zarówno z kwestiami finansowymi - opłaty za paliwo są jednymi z kluczowych wydatków linii lotniczych - jak i zaostrzaniem norm ochrony środowiska, szczególnie na Starym Kontynencie / Zdjęcie: Rolls-Royce

Niedzielna Financial Times oparła się na nieoficjalnych informacjach od jednego z przedstawicieli branży lotniczej. Utrzymuje on, że Aribus, a także British Airways, Virgin Atlantic, Lufthansa, Air France, Air Berlin i Iberia, zwróciły się z pismami do przywódców Francji, Hiszpanii, Niemiec i Wielkiej Brytanii, ostrzegającymi o negatywnych skutkach wprowadzenia opłat za emisję dwutlenku węgla.

Przepis ten obowiązuje linie lotnicze już od 1 stycznia bieżącego roku, jednak płatności - związane z przekroczeniem przyznanych limitów - będą pobierane od przyszłego roku. Regulacjom tym poddane zostały także linie spoza UE, co wywołało już sprzeciw wielu państw. Najsilniej zareagowały USA, której parlament zakazał w 2011 swoim przewoźnikom płacenia opłat emisyjnych (zobacz: Antyunijna uchwała Izby Reprezentantów), a także Chiny, które zmusiły prywatną Hong Kong Airlines do poinformowania, o możliwości rezygnacji z zakupu 10 Airbusów 380 (zobacz: A380 ofiarą sporu UE-Chiny?).

Reklama
Reklama

Powiązane wiadomości

Udostepnij

Reklama
Reklama

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.