Wojska lądowe Chile zamierzają zakupić 100 czołgów podstawowych Leopard 2A5 pochodzących z nadwyżek Bundeswehry. Trwające w tej sprawie negocjacje dotyczą też części zamiennych oraz jednostek napędowych.
Informację taką podał zazwyczaj dobrze poinformowany portal Infodefensa, powołujący się na źródła w chilijskich strukturach wojskowych. Tematem negocjacji prowadzonych z Berlinem ma być zakup 100 czołgów Leopard 2A5 pochodzących z nadwyżek Bundeswehry wraz z częściami zamiennymi oraz silnikami.
Pojazdy mają stanowić uzupełnienie zakupionych przed kilkoma laty Leopardów 2A4, których Santiago posiada w tej chwili około 200 (Chile odebrało pierwsze Leopardy 2A4, 2007-11-29). Co istotne, wraz z zakupem nowych wozów, strona chilijska zamierza również zmodernizować obecnie eksploatowane czołgi do standardu 2A5.
Zakup dodatkowych wozów wymuszają na chilijskich władzach względy organizacyjne. Nowe-stare czołgi mają bowiem uzupełnić, a w pewnych sytuacjach także i zastąpić pojazdy stacjonujące w północnych rejonach kraju.
Ze względu na specyficzny klimat panujący w regionie, zwłaszcza na pustyni Atakama, rozlokowane tam czołgi wymagają częstszych niż standardowe przeglądów i prac remontowych. Utrudnia to utrzymanie w linii odpowiedniej liczby wozów, a co za tym idzie, zapewnienie regionalnym brygadom odpowiedniego potencjału operacyjnego.
Nowe czołgi pozwolą też na uzupełnienie luki powstałej wskutek wycofywania ze służby przestarzałych Leopardów 1V (Żegnanie chilijskich Leopardów 1V, 2012-03-22).