Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Broń dla fińskich komandosów

Wojska lądowe, Przemysł zbrojeniowy, 13 marca 2014

Fińskie ministerstwo obrony poszukuje 5,56-mm karabinków automatycznych wraz z podwieszanymi 40-mm granatnikami dla jednostek specjalnych tego państwa.

Niewielkie fińskie siły specjalne, skupione w ramach centrum szkolenia wojsk specjalnych Utin Jääkärirykmentti, chcą kupić 200-300 karabinków automatycznych kal. 5,56 mm i 50-75 podwieszanych granatników kal. 40 mm. Na zdjęciu komandosi z EIKJK z 9,00 KP 2000 w rękach

W ramach programu System Broni dla Rozpoznania (Partioasejärjestelmä) fińskie siły zbrojne chcą zakupić nowe karabinki automatyczne dla jednostek specjalnych podległych pod centrum szkolenia wojsk specjalnych Utin Jääkärirykmentti (pułk Jegrów z Utti), które mieści się ono w wiosce Utti, położonej w gminie Kouvola w południowo-wschodniej Finlandii).

Erikoisjääkäripataljoonasta (ERIKJP), czyli batalion specjalnych Jegrów, jest główną jednostką specjalną armii fińskiej. W jego skład wchodzi kilka kompanii specjalnych Erikoisjääkärikomppaniaan (ERIKJK), w których mogą służyć tylko żołnierze zawodowi. Poborowi trafiają zaś do kompanii spadochronowych Laskuvarjojääkärikomppaniaan (LSVJK), specjalizujących się w prowadzeniu dalekiego rozpoznania (Finlandia chce przystąpić do NRF, 2010-06-17).

Dotychczas podstawowym uzbrojeniem fińskich komandosów były karabinki 7,62 RK 95 TP (Rynnäkkökivääri 95 Taittoperä, czyli produkowane przez SAKO modele M92) do amunicji 7,62 mm x 39, pistolety maszynowe 9,00 KP 2000 (Konepistooli 2000, czyli niemieckie H&K MP5 i MP5SD) oraz pistolety samopowtarzalne 9,00 P 2008 (Pistooli 2008, czyli austriackie Glock 17, w przeciwieństwie do reszty armii korzystających ze starszych pistooli 2003 – Walther P99) do naboju 9 mm x 19.

Do tej pory podstawowym uzbrojeniem strzeleckim fińskiego komandosa był karabinek automatyczny 7,62 RK 95 TP i pistolet samopowtarzalny 9,00 P 2008 / Zdjęcia: FDF

Obecnie broń indywidualna do rosyjskiej amunicji ma zostać zastąpiona konstrukcjami strzeleckimi do naboju 5,56 mm x 45 NATO (zgodnych ze STANAG 4172). Finowie chcą kupić dla jednostek specjalnych 200-300 karabinków automatycznych z możliwością podwieszania granatników. Tych ostatnich ma być pozyskanych 50-75 do amunicji  40 mm x 46SR o długości całkowitej ponad 134 mm. Karabinki mają być dostosowane do montażu dodatkowych akcesoriów, w tym latarek oraz laserowych wskaźników/podświetlaczy celu Insight Model 7500 (AN/PEQ-2A).

Szacunkowa wartość zamówienia wynosi 750 tys. euro (3,17 mln zł), a broń ma być dostarczona do 2015. Dostawca musi wykazać się dostarczeniem do sił zbrojnych innego państwa 5,56-mm karabinków automatycznych i seryjną produkcją przynajmniej 25 tys. tych konstrukcji strzeleckich. Jeżeli liczba chętnych w przetargu będzie duża, to do dalszej selekcji zostaną wybrane od minimum 3 do maksimum 5 oferentów.

Na marginesie, warto przy okazji zwrócić uwagę na konsekwentne nazewnictwo broni w armii fińskiej (w tym oznaczenie kalibrów) i porównać je z chaosem, jaki panuje pod tym względem w polskich siłach zbrojnych. Finowie nie boją się też nadawać rodzimych desygnat broni obcej. W Polsce natomiast pokutuje mieszanka przyjmowanych bezrefleksyjnie określeń zakładowych (UKM-2000, WKM-B, SBAO-40, WIST-94), zagranicznych nazw (MP5, HK416, TRG-22, AKM, SWD), kodów wojskowych (Bor, Tor) i w końcu poprawnych i zgodnych z tradycją desygnat (5,56-mm kbk wz. 96 Beryl, 9-mm pw wz. 83 Wanad, czy 40-mm gp wz. 74 Pallad). Nikt nad tym nie panuje, co może odzwierciedlać też dobrze i brak porządku w armii jako takiej. Może czas, wzorując się na Finach, zrobić z tym porządek?


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.