Niedawno ujrzał światło dzienne kolejny projekt hybrydy samolotu i samochodu.
Twórcami AeroMobila 3.0 są inżynierowie ze Słowacji. Konstrukcja została zaprezentowana w ubiegłym tygodniu. Według producenta jest to latający samochód, który doskonale może wykorzystać istniejącą infrastrukturę drogową i lotniskową, umożliwiając podróż bezpośrednio do miejsca przeznaczenia.
AeroMobil 3.0 napędzany jest silnikiem Rotax 912, poruszający czterołopatowe śmigło pchające, który umożliwia mu rozwinięcie prędkości maksymalnej 200 km/h w powietrzu i 160 km/h na drodze. Prędkość minimalna podczas lotu to 60 km/h.
Zużycie paliwa wynosi 8 l/h w czasie jazdy i 15 l/h w czasie lotu. Zasięg samochodu wynosi 875 km, a samolotu – 700 km.
Masa własna konstrukcji to 450 kg. Struktura wykonana jest z rur stalowych, a pokrycie – z kompozytu zbrojonego włóknami węglowymi. W kabinie mieszczą się 2 osoby.
Długość AeroMobila 3.0 to 6 m. Rozpiętość skrzydeł wynosi 8,32 m. Po ich złożeniu szerokość kadłuba to zaledwie 2,24 m. Pozwala to na zaparkowanie pojazdu na standardowym miejscu postojowym przy ulicy czy na drodze. Przed Słowakami podobną koncepcję zaprezentowało m.in. amerykańskie przedsiębiorstwo Terrafugia (Terrafugia przedstawia elektryczny samochód-pionowzlot , 2013-05-07).