Przedstawiciele amerykańskiej Terrafugia poinformowali o zakończeniu 1 fazy testów w locie samoloto-samochodu Transition. Pozostało jeszcze 5 etapów.
Pierwszy etap testów zakończył się pod koniec czerwca. W jego trakcie zweryfikowano pozytywnie działanie systemu sterowania silnikiem, zmodernizowanego systemu jego chłodzenia, określono optymalne ustawienia śmigła w różnych warunkach. Sprawdzono także stabilność maszyny w locie. Próby przeprowadzono na terenie Plattsburgh International Airport.
W bieżącym tygodniu rozpoczęły się próby drogowe, w tym działania układów: kierowniczego, zawieszenia, hamulcowego oraz badania ogólnych charakterystyk jezdnych. Transition, obok zezwoleń władz lotniczych dla konstrukcji ultralekkich (LSA) musi także uzyskać dopuszczenie do ruchu drogowego.
Przedstawiciele producenta uniknęli podania przybliżonego nawet terminu zakończenia prób i rozpoczęcia dostaw. W przeszłości określali bardzo krótkie terminy (w 2009 zapewniali, że samolot będzie dostępny w 2010), żadnego z nich nie dotrzymując. Obecnie obowiązująca deklaracja z połowy ubiegłego roku wskazuje, że pierwsi z ponoć stu klientów powinni otrzymać samoloto-samochody jeszcze w 2012. Faktem jest, że w tym przypadku władze spółki dotrzymały - z niewielkim poślizgiem - terminu oblotu prototypu produkcyjnego (zobacz: Lot drugiego Transitiona). W świetle ostatniej informacji coraz mniej prawdopodobne jest jednak sfinalizowanie całego programu prób w ciągu zaledwie pół roku.