Linie lotnicze Eurolot kończą działalność z dniem 1 kwietnia.
Linie lotnicze Eurolot opublikowały dzisiaj list, w którym informują o zawieszeniu działalności (rejsów) od 1 kwietnia 2015. Pasażerowie, których rejsy nie zostaną zrealizowane po tym czasie, otrzymają 100-% zwrot kosztów zakupionego biletu albo – w miarę możliwości – bezkosztową zmianę rezerwacji na przelot innym przewoźnikiem. Z dniem dzisiejszym przewoźnik wprowadził również brak możliwości rezerwacji i zakupu biletów na wszystkie loty po 31 marca 2015 (Eurolot znów poleci do Chorwacji , 2013-12-17).
Flota linii liczy obecnie 11 Bombardierów Q400, z których jeden jest w trakcie oddawania leasingodawcy – przedsiębiorstwu Nordic Aviation Capital (Pierwszy Bombardier w Warszawie, 2012-05-17). Pozostałe po 31 marca zostaną przekazane PLL Lot, który będzie je dzierżawił od NAC w formule leasingu operacyjnego.
Eurolot jest spółką, w której Skarb Państwa ma 62,10% akcji, a pozostałe 37,9% należy do Towarzystwa Finansowego Silesia. Jak mówi Adam Ambrozik, dyrektor departamentu restrukturyzacji i pomocy publicznej w Ministerstwie Skarbu, właściciel podejmie decyzję o likwidacji Eurolotu, ponieważ nie ma on biznesowej racji bytu. Analiza biznesowa sporządzona przez renomowanego doradcę dla Eurolotu pokazała, że nie ma możliwości wprowadzenia modelu, w którym firma zacznie na siebie zarabiać. Pomysł Eurolotu na budowę własnej siatki połączeń się nie sprawdził – dodał Ambrozik.
Eurolot działa od grudnia 1996, a od lipca 2011 realizuje własne połączenia lotnicze między głównymi portami regionalnymi w Polsce. Linia od dawna boryka się z problemami finansowymi. W 2012 odnotowała stratę netto w wysokości prawie 174 mln zł. Według nieoficjalnych doniesień, od kilku miesięcy nie płaci za paliwo i obsługę lotniskową.