Wojska lądowe Indii poinformowały wczoraj o przeprowadzeniu kolejnej próby pocisku manewrującego Brahmos Mk III. Co ciekawe, komunikat prasowy został wkrótce usunięty ze stron internetowych tego rodzaju sił zbrojnych.
Dowództwo Bhāratīya Thalsēnā (wojsk lądowych Indii) miało poinformować wczoraj rodzime media o kolejnej próbie pocisku manewrującego Brahmos Mk III. Test przeprowadziła nowa jednostka wojsk lądowych Indii, która uzyskała w ten sposób całkowitą zdolność operacyjną.
Brahmosa Mk III odpalono wczoraj ok. 11:00 czasu miejscowego z poligonu testowego położonego na wyspie Kar Nikobar, na archipelagu Andamanów i Nikobarów. Pocisk miał trafić w cel wyznaczony na wyspie Trak, po przeleceniu zakładanej odległości.
Co ciekawe, oficjalny komunikat o przeprowadzeniu testu ogniowego Brahmosa miał zniknąć ze stron internetowych dowództwa wojsk lądowych Indii w godzinę po jego opublikowaniu. Co więcej, przedstawiciele Bhāratīya Thalsēnā mieli zwrócić się do głównych indyjskich agencji prasowych z prośbą o usunięcie z Internetu wpisów dotyczących niedawnej próby.
Co naturalne, dość nietypowa polityka informacyjna Bhāratīya Thalsēnā wzbudziła spore zainteresowanie opinii publicznej. Część komentatorów sugeruje, że nieprzewidziane problemy techniczne mogły zakłócić przebieg wczorajszego testu. Sama próba miałaby się wówczas zakończyć całkowitym lub przynajmniej częściowym niepowodzeniem, o którym dowództwo wojsk lądowych nie chce informować opinii publicznej.
Warto przypomnieć, że testowana wczoraj wersja Brahmosa jest wciąż rozwijana. Pocisk wyposażono m.in. w nowy układ naprowadzania, w którym nadajnik GPS uzyskuje informacje pochodzące z różnych satelitów. Brahmos Mk III jest przystosowany do wykonywania lotu profilowego. Próby pocisków w tej odmianie prowadzone są od 2010 (Historyczna próba Brahmosa, 2014-07-08).