Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie pożaru samolotu myśliwskiego MiG-29 z 22. BLT.
Dziennik Bałtycki informuje o śledztwie prowadzonym w sprawie pożaru samolotu myśliwskiego MiG-29 z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego. Miał on miejsce 11 czerwca, na terenie jednostki. Do zdarzenia miało dojść podczas próby naziemnej silnika.
Mjr Tomasz Basarab, rzecznik prasowy 22. BLT stwierdził, że nie może udzielić w tej kwestii informacji, ponieważ dotyczą one funkcjonowania jednostki wojskowej. Płk pil. Leszek Błach, dowódca 22. BLT dodał, iż trwają pewne czynności [śledcze] i nie może wypowiadać się w sprawie [pożaru].
Poznańscy śledczy z Wydziału ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Poznaniu potwierdzili, że nadzorują prowadzone przez Wydział Żandarmerii Wojskowej w Elblągu śledztwo. – To śledztwo w sprawie sprowadzenia 11 czerwca 2016 roku na terenie lotniska w Krasnołęce pożaru samolotu wojskowego MiG-29, które to zdarzenie zagrażało życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu wielkich rozmiarów – poinformował Dziennik Bałtycki kpt. Wojciech Skrzypek, z-ca prokuratora okręgowego ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Kpt Skrzypek dodał, że wykonywane są czynności procesowe zmierzające do wszechstronnego ustalenia stanu faktycznego sprawy, w tym przyczyn powstania pożaru samolotu. Na obecnym etapie trudno więc stwierdzić, czy był to błąd ludzki, czy awaria sprzętu. Nieoficjalnie wiadomo, że incydent nie zaburzył cyklu szkolenia lotniczego w jednostce (MiG-29UB ze Skalskim w Radomiu, 2015-07-29).