Wczoraj odbyła się uroczystość przyjęcia do służby pierwszego, norweskiego samolotu transportowego C-130J-30. 4 maszyny tego typu zastąpią 6 wyeksploatowanych Herculesów wersji H.
Stare samoloty, zakupione w 1969, zostały już wycofane ze służby. Wczorajsza uroczystość oznacza początek przywracania sprawności norweskiemu lotnictwu transportowemu. Dostawy pozostałych Herculersów zostaną zakończone w 2010.
Wzorem poprzednich maszyn, także nowe otrzymają nazwy własne. Przyjęty wczoraj C-130 został ochrzczony przez minister obrony, panią Anne-Grete Strøm-Erichsen, jako Frigg. To imię żeńskie, wzięte ze skandynawskiej mitologii.
Pozyskanie nowych Herculesów wpisuje się w program modernizacji norweskich wojsk lotniczych. Obok przesądzonego w praktyce zakupu F-35, jako następców F-16 (zobacz: Norwegia wybiera F-35), Oslo wymieni starzejące się śmigłowce pokładowe Lynx (na NH90) oraz wykorzystywane do misji SAR Sea Kingi (zobacz: Przetarg Norwegii i Islandii).