Sikorsky opracowuje nową wersję śmigłowca wielozadaniowego S-70, nazwaną Black Hawk Coastal Patrol. Wiropłat ma sprostać nowym wymaganiom operacyjnym, stawianym przez straż wybrzeża krajów Ameryki Łacińskiej, a także innych, które mają długie linie brzegowe i kilka okrętów, ale nie mają potrzeby posiadania zdolności zwalczania okrętów podwodnych.
Według przedstawicieli producenta S-70 Coastal Patrol Black Hawk pozwoli nadzorować, wykrywać i identyfikować jednostki morskie, patrolować granice, chronić łowiska, wykonywać misje poszukiwawczo-ratownicze na morzu, zwiększać świadomość sytuacyjną i operować za połowę kosztów Seahawka.
Wyposażenie śmigłowca ma stanowić radar poszukiwawczy Telephonics i głowica optoelektroniczna. Konsola operatora w/w urządzeń zostanie zabudowana w kabinie, mieszczącej 12 osób. Wiropłat ma być też wyposażony we wciągarkę, dodatkowe zbiorniki paliwa i węzły mocowania uzbrojenia.
Coastal Patrol Black Hawk ma być dostępny na rynku na początku następnej dekady. W celu wsparcia jego sprzedaży w regionie spółka-matka Sikorsky'ego, Lockheed Martin, zamierza zarejestrować biuro w Chile. Jako potencjalni nabywcy śmigłowców S-70 Black Hawk, MH-60R Seahawk i samolotów PZL M28 postrzegane są Argentyna, Brazylia, Chile, Ekwador, Meksyk i Peru (M28 dostarczony do Ekwadoru, 2018-09-06, Meksyk kupuje Seahawki, 2018-04-22).