Holenderski parlament odrzucił wniosek rządu o zgodę na zakup 2 prototypów F-35 w 2009. Decyzja w tej sprawie będzie podjęta w przyszłym roku, a rozstrzygnięcie kwestii wyboru następców F-16, dopiero w 2012.
Jeszcze rok temu zakładano, że wybór następcy holenderskich F-16AM/BM zostanie zrealizowany w 2010. Pierwsze egz. testowe, niezbędne do przeprowadzenia holenderskiej części prób nowej konstrukcji, miały zostać zakupione w bieżącym roku.
Transakcja spotyka się jednak ze sporym oporem nie tylko opozycji, ale również partii koalicyjnych, głównie ze względu na opóźnienia programu JSF, wzrost ceny samolotów - przy niepewności, co do ostatecznych kosztów zakupu - czy braku danych o wielkości emitowanego hałasu (zobacz także: Holendrzy wahają się z decyzją). Duże znaczenie ma fakt silnego lobowania za szwedzkim Gripenem NG, traktowanym jako rozwiązaniem alternatywnym, w przypadku niepowodzenia programu JSF (zobacz: Walka o następcę holenderskich F-16).
Z tego powodu od kilku tygodni toczyły się intensywne negocjacje wewnątrz koalicyjne, w sprawie ustalenia consensusu, odnośnie JSF. Media donosiły, że w zamian za zgodę na przesunięcie decyzji o zakupie nowych samolotów na 2011-2012 - a więc przez kolejny rząd - mniejsze partie obecnego gabinetu zgodzą się na zakup jednego lub dwóch egz. testowych, co ma umożliwić rozpoczęcie szkolenia na F-35 w USA przez Holenderskich pilotów w 2011. Okazało się jednak, że porozumienie nie zostało osiągnięte.
W środę i czwarte w niższej izbie parlamentu toczyła się wielogodzinna dyskusja na temat programu JSF. Ministrowie obrony nie udało się przekonać koalicjantów do wydania zgody na zakup egz. testowych.
Ostatecznie wczoraj w nocy zdecydowano, że w tym roku nie zostaną sfinalizowane żadne negocjacje. Rząd otrzymał tylko zgodę na prowadzenie z Lockheed Martinem rozmów, w sprawie szczegółów ewentualnego kontraktu. Parlamentarzyści liczą, że pozwoli to uzyskać bardziej szczegółowe dane na temat F-35. Co więcej, rząd będzie mógł wydać prawie 114 mln Euro na zakup pierwszego samolotu, po to, by producent mógł rozpocząć jego budowę.
Mimo tego ewentualna decyzja w sprawie zakupu samolotów prototypowych zostanie podjęta w przyszłym roku. Jeżeli będzie negatywna, holenderski F-35 zostanie zwrócony Lockheed Martinowi. Strata na takim rozwiązaniu może wynieść ok. 20 mln Euro.
Ostateczna decyzja w sprawie wyboru następców F-16 zostanie podjęta dopiero w 2012.