US Marine Corps zamówiły w General Dynamics - Ordnance and Tactical Systems (GD-OTS), 20 holowanych moździerzy M327 wraz pakietem serwisowym, za 20,8 mln USD. To pierwsza umowa, dotycząca seryjnych systemów.
Moździerze M327 stanowią rdzeń 120mm Expeditionary Fire Support System (EFSS) i mają wzmocnić siłę ognia jednostek Marines - do tej pory wykorzystuje się jedynie moździerze M224 kalibru 60 mm i M252 kalibru 81 mm. Nowa broń, wraz z lekkimi haubicami holowanymi M777 (LW155) kalibru 155 mm (zobacz: 500 haubic M777) i wyrzutniami pocisków rakietowych HIMARS, ma tworzyć nową triadę wsparcia artyleryjskiego.
EFSS bazuje częściowo na francuskim MO 120 RT, stąd w realizację kontraktu - jako podwykonawcę - zaangażowano TDA Armaments, należącą do Thales Group.
Nowe systemy wyposażone są w napędzane mechanizmy lufy i ładowania oraz cyfrowy system kierowania ogniem. Prototyp - zbudowany w oparciu o francuskie podzespoły - został przekazany do pierwszych prób w 1998. Drugi, udoskonalony egz., charakteryzujący się mniejszą masą, odbył pierwsze strzelania w listopadzie 2005. W bieżącym roku kilkanaście egz. przedprodukcyjnych przekazano do prób w jednostkach 10th Marine Artillery Regiment, stacjonującego w Camp Lejeune (po 6 egz. na batalion). W skład EFSS wchodzi moździerz, wraz z lekkim samochodem holującym - Internally Transported Vehicle (ITV) - identycznym pojazdem, przewożącym amunicję oraz urządzeniami dowodzenia i łączności. Cały system może być przewożony na pokładach śmigłowców CH-53 oraz samolotach hybrydowych V-22 Osprey. Obecny kontrakt nie dotyczy zakupu pojazdów (40 wozów zamówiono wcześniej, kosztem 10 mln USD) oraz amunicji, która zostanie zakupiona w późniejszym terminie.