W rosyjskich mediach w ostatnich dniach pojawiły się informacje dotyczące zniszczeń ukraińskiego przemysłu pancernego w czasie działań zbrojnych i odbudowy międzypaństwowej współpracy sektora kosmicznego po zakończeniu wojny. Prezentowane opinie wpisują się w narrację informacyjną strony rosyjskiej – głównie na potrzeby wewnętrzne.
Według Rosjan ukraińskie zdolności remontu sprzętu pancernego uległy w czasie wojny poważnemu ograniczeniu, zaś produkcja nowego sprzętu stała się niemożliwa. Od początku walk porażone bronią precyzyjną miały zostać zakłady pancerne w Charkowie i w Żytomierzu. W czasie uderzeń zniszczona miała zostać większość ich infrastruktury wraz z remontowanymi i produkowanymi tam pojazdami. Materiały wizualne zamieszczone w Internecie potwierdzają poważne zniszczenia przynajmniej części budynków tych zakładów.
Jednocześnie poinformowano, że zakłady pancerne w Kijowie, Mikołajewie i Lwowie nie zostały do tej pory zaatakowane. Mimo to Rosjanie uważają, że wydajność remontowa ukraińskiego przemysłu pancernego znacząco spadła i nie jest on w stanie zaspokoić potrzeb SZ Ukrainy w czasie wojny. Informacje na ten temat są jednak obecnie trudne do zweryfikowania z powodu walki informacyjnej obu stron konfliktu (Zdobyczne pojazdy remontowane na Ukrainie, 2022-03-04).
Swoją opinię na temat ukraińskiego przemysłu kosmicznego wyraził Dyrektor Roskosmosu Dmitrij Rogozin. Jego zdaniem możliwe będzie odbudowanie współpracy pomiędzy Roskosmosem a przedsiębiorstwami ukraińskimi do poziomu znanego sprzed 2014. Podstawowym warunkiem jest jednak powodzenie rosyjskiej operacji i popularna w rosyjskiej propagandzie demilitaryzacja i denazyfikacja Ukrainy. Ukraiński przemysł miałby ponownie stać się ważnym dostawcą wielu komponentów dla rosyjskiej agencji. Trudno jednak wyobrazić sobie wymiar potencjalnej współpracy z powodu zniszczeń infrastrukturalnych spowodowanych rosyjską agresją oraz zdeterminowanej postawy ukraińskiego społeczeństwa (Rosja nie dostarczy Ukrainie RD-171M, 2014-10-25).