US Army Contracting Command podpisało umowę z Raytheonem na dostawę systemów obrony powietrznej National Advanced Surface-to-Air Missile System (NASAMS), wyposażenia, usług i części zamiennych, które mają zostać przekazane Ukrainie. Koszt pozyskania zestawów to ponad 1,2 mld USD (5,34 mld PLN).
Zasadnicza część produkcji będzie się odbywać w zakładach w Tewksbury w stanie Massachusetts. Termin realizacji kontraktu mija 28 listopada 2025. Choć w komunikacie nie ujawniono liczby, przypuszcza się, że chodzi o 6 nowo wyprodukowanych zestawów NASAMS, które USA zadeklarowały przekazać Ukrainie w sierpniu br.
Do tej pory Ukraińcy otrzymali dwie baterie NASAMS z zasobów amerykańskich sił zbrojnych. Według doniesień mediów Amerykanie wraz z niektórymi sojusznikami NATO prowadzą ponadto negocjacje w sprawie pozyskania systemów NASAMS od państw z Bliskiego Wschodu – są używane przez Oman i Katar. Według serwisu Politico sprzęt miały trafić na Ukrainę w ciągu 3-6 miesięcy, zaś USA miałyby dostarczyć w ich miejsce NASAMS w ciągu 24 miesięcy.
Celem wspierania Ukrainy zachodnim uzbrojeniem przeciwlotniczym jest wzmocnienie jej obrony powietrznej. Do zasadniczych problemów należy potrzeba wzmocnienia ochrony infrastruktury krytycznej i wyczerpywanie się zapasów uzbrojenia radzieckiej proweniencji. NASAMS to system krótkiego zasięgu i nie może w pełni zastąpić np. zestawów S-300. Z tego powodu Kijów prowadzi rozmowy z użytkownikami S-300 w celu uzupełnienia zapasów amunicji do nich. Informację potwierdził minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow (26. pakiet amerykańskiej pomocy Ukrainie, 2022-11-24, Baterie NASAMS na Ukrainie, 2022-10-28).