Prezydent Mołdawii Maia Sandu powiedziała 13 lutego 2022, że Rosja planowała zamach stanu w tym kraju i chciała do tego wykorzystać obywateli Białorusi, Czarnogóry i Serbii mających przeszkolenie wojskowe. Mieliby oni podjąć brutalne działania, zaczynając od prowokacyjnych protestów, na podburzaniu opozycji do przejęcia władzy kończąc. Sandu wezwała do zaostrzenia środków bezpieczeństwa, aby wzmocnić stabilność w państwie po tym, jak prounijny rząd podał się do dymisji w zeszłym tygodniu, po miesiącach nacisków ze strony Moskwy.
– Plan obejmował sabotaż i przeszkolonych wojskowych ludzi przebranych za cywilów w celu dokonania aktów przemocy, ataków na budynki rządowe i brania zakładników – powiedziała Sandu dziennikarzom na poniedziałkowej konferencji prasowej.
Dodała, że zagrożenie nie minęło, a obywatele Rosji, Czarnogóry, Białorusi i Serbii będą wśród tych, którzy wjeżdżają do Mołdawii, aby spróbować wywołać protesty, próbując zmienić legalny rząd na taki, który nie będzie miał żadnej legitymizacji i będzie kontrolowany przez Federację Rosyjską w celu zatrzymania procesu integracji z Unią Europejską.
– Raporty otrzymane od naszych ukraińskich partnerów wskazują konkretne miejsca i szczegółowe logistyczne aspekty tej dywersyjnej działalności. Plan przewiduje również wykorzystanie cudzoziemców do działań z użyciem przemocy – powiedziała mołdawska głowa państwa, dodając, że wcześniejsze wypowiedzi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o rosyjskich planach wzniecenia niepokojów zostały potwierdzone przez Kiszyniów.
Zełenski powiedział przywódcom UE podczas czwartkowego szczytu Rady Europejskiej w Brukseli, że Ukraina przechwyciła rosyjskie plany zniszczenia Mołdawii, co później miały potwierdzić mołdawskie służby wywiadowcze.
Rosyjskie próby ingerowania w politykę wewnętrzną Mołdawii nie są jednak nowością. Kreml wykorzystuje do tego żołnierzy stacjonujących w separatystycznym Naddniestrzu. Kiszyniów wciąż będzie musiał nadal radzić sobie z infiltracją rosyjskich służb i potencjalną destabilizacją mimo uzyskania statusu kraju kandydującego do EU w czerwcu 2022.
Sandu zwróciła się do parlamentu Mołdawii o przyjęcie ustaw, które wyposażą służby wywiadu i bezpieczeństwa oraz prokuraturę w niezbędne narzędzia do skuteczniejszego zwalczania zagrożeń. Wezwała obywateli, aby ufali tylko informacjom otrzymywanym od władz.
Z tego powodu wczoraj, 14 lutego 2023, Mołdawia zamknęła czasowo przestrzeń powietrzną nad krajem, usprawiedliwiając to względami bezpieczeństwa, a bezpośrednią przyczyną było zlokalizowanie nad Kiszyniowem rozpoznawczego bezzałogowca. Z kolei rzeczniczka prasowa MSZ FR Maria Zacharowa odrzuciła oskarżenia Sandu jako całkowicie bezpodstawne i zaprzeczyła, że ma plany destabilizacji kraju (Mołdawia odbiera transportery Piranha IIIH, 2023-01-13, Rosyjskie rakiety nad Mołdawią, 2022-10-11).