Rząd Australii wybrał dwóch dostawców w programie Sea 3000, mającym zaowocować nowymi fregatami wielozadaniowymi dla Royal Australian Navy. Wskazano na japońską Mitsubishi Heavy Industries i niemiecką thyssenkrupp Marine Systems.
Program Sea 3000 zakłada pozyskanie do 11 nowych fregat wielozadaniowych, które zastąpią obecnie używane przez RAN fregaty typu Anzac. Wyboru dwóch oferentów dokonano po analizie i ocenie pięciu różnych propozycji, wskazując na projekty najlepiej spełniające wymagania Australii.
Nowe jednostki mają mieć wszechstronny zestaw zdolności, w tym do prowadzenia walki podwodnej i zwalczania celów powietrznych. Niemiecka propozycja jest oparta o projekt MEKO A-200 a japońska o fregaty typu Mogami.
Pierwsze trzy fregaty mają zostać zbudowane za granicą a pozostałe w Australii. W tym celu trwa konsolidacja stoczni w Henderson, która będzie odpowiedzialna za projekt. Dzięki inwestycjom w przemysł stoczniowy możliwe będzie wsparcie ok. 10 tys. wysoko wykwalifikowanych miejsc pracy w Australii Zachodniej.
Zakup fregat wielozadaniowych jest jednym z wielu przedsięwzięć obronnych Australii. W ciągu dekady Australiczycy zamierzają wydać do 55 mld AUD, z czego 10 mld AUD na nowe fregaty. W ten sposób podwojeniu ulegnie liczebność floty nawodnej marynarki wojennej względem planów poprzedniego rządu. Procedowane właśnie fregaty uzupełnią 6 zamówionych fregat ZOP typu Hunter i 3 niszczyciele typu Hobart (Wycofanie HMAS Anzac, 2024-05-20).