2024 był najbardziej pracowitym rokiem w 25-letniej historii Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Przyjęto 12 728 wezwań, z czego 12 314 wpłynęło do zespołów Śmigłowcowej Służby Ratownictwa Medycznego, a 414 do Samolotowego Zespołu Transportowego.
Śmigłowce były 10 997 razy wzywane do wypadków i nagłych zachorowań, a 1 317 do transportów międzyszpitalnych. Wśród najczęstszych powodów wezwań wymienić należy: wypadek drogowy (2 259), udar mózgu (1 531), nagłe zatrzymanie krążenia (1030), ale także upadek w wysokości (645), czy oparzenie termiczne (407).
W ub.r. doszło do 14 sytuacji, gdzie podjęto decyzję o zadysponowaniu 3 śmigłowców ratunkowych do jednego zdarzenia. 4 wiropłaty jednocześnie wzywane były jeden raz.
Łącznie załogi HEMS udzielały pomocy 9 882 pacjentom, z czego 7 970 osób było transportowanych do szpitali na pokładach śmigłowców. 1 666 spośród wszystkich pacjentów to dzieci. Najstarsi pacjenci mieli 101 lat, w ubiegłym roku udzielano pomocy trzem osobom w tym wieku. Natomiast czterokrotnie załogi miały do czynienia ze świeżorodkami.
Śmigłowce EC135/H135 oraz samoloty Piaggio i Learjet Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w ubiegłym roku spędziły w powietrzu ponad 9 735 h.
Największą liczbę misji zrealizowały bazy HEMS całodobowe – w Krakowie (1 028), Warszawie (813) i Lublinie (806), a dyżurujące w godzinach 7-20 – w Katowicach (662), Szczecinie (648), Łodzi (557) i Opolu (532).
Najwięcej pracy załogi miały 16 sierpnia 2024. Wtedy to śmigłowce wykonały łącznie 69 misji. Maksymalna liczba wylotów w ciągu jednego dnia wyniosła 8, taki wynik uzyskały załogi w Krakowie i Lublinie (1000. misja LPR, 2024-12-24).
Na rekordową liczbę misji HEMS miało wpływ wydłużenie od 1 stycznia 2024 dyżuru w bazach w Poznaniu i Lublinie. Tym samym po raz pierwszy w historii statystyka roczna dotyczyła aż sześciu baz całodobowych. Przez ostatnie cztery miesiące tymczasowo dyżur całodobowy pełniła również baza HEMS w Białymstoku.