Z trzydniowym opóźnieniem czeska Evektor poinformowała o udanym oblocie lekkiego samolotu pasażersko-transportowego EV-55 Outback.
Pierwszy lot rozpoczął się 24 czerwca, o 10:55. Samolot wystartował z lotniska w Kunovicach. Za jego sterami zasiedli pilot fabryczny Evektora, Josef Charvát oraz mjr. Jiří Hána z czeskich wojsk lotniczych.
Lot trwał 30 minut. W jego trakcie EV-55 osiągnął prędkość nieco ponad 230 km/h i wysokość 1060 m. Według oblatywaczy, samolot zachowywał się zgodnie z oczekiwaniami, był łatwy w pilotażu, natychmiast i właściwie reagując na stery.
Sukces ten nie zmienia faktu, że program notuje poważne opóźnienia. Rozpoczęto go w 2004, dysponując wsparciem finansowym rządu. W 2008 deklarowano, że oblot odbędzie się po roku, zaś pierwsze dostawy zostaną zrealizowane w 2010 lub 2011 (zobacz: Dwusilnikowiec z Czech). W ubiegłym zaś roku zapewniano, że pierwszy lot odbędzie się w 3. kwartale 2010 (zobacz także: Prezentacja EV-55 Outback). Planów tych nie udało się zrealizować. Co więcej, wiadomo, że proces certyfikacyjny potrwa ok. 3 lat. Oznacza to, że opóźnienie - w stosunku do pierwotnych planów - wynosi już 4-5 lat.
EV-55 ma stanowić konkurencję Cessny 208 Caravan i przejąć część rynku, który zwolni się po zakończeniu służby przez starsze modele lekkich samolotów pasażersko-transportowych z dwoma silnikami tłokowymi, takich jak Britten-Norman Islander, Cessna 402, 404, Piper Navajo czy Chieftain.
Samolot będzie miał maksymalną masę startową 4,6 t, przy ładowności 1824 kg. Jego długość to 14,3 m, a rozpiętość skrzydeł 16,1 m. Wnętrze samolotu może być zaaranżowane w wersji pasażerskiej, dla 9-14 osób, transportowej lub kombi, przy czym zmiana elementów wyposażenia ma trwać nie więcej niż 20 minut. Producent ma nadzieję na sprzedaż 40-50 tych samolotów rocznie.