Na francuskim poligonie Biscarrosse odbyła się 14 listopada udana próba zniszczenia celu imitującego pocisk balistyczny średniego zasięgu przez pocisk Aster 30 zestawu Mamba SAMP/T.
Informację ujawniła ze sporym opóźnieniem francuska agencja zamówień wojskowych DGA, która nadzoruje program rozwoju systemu Mamba SAMP/T (Surface Air Moyenne Portee Terrestre), przewoźnego zestawu średniego zasięgu, przygotowanego dla obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej baz lotnictwa francuskiego i włoskiego przez MBDA i Thalesa, które tworzą spółkę Eurosam.
Pocisk odpalono w kierunku celu, imitującego głowicę balistycznego pocisku średniego zasięgu (zasięg do 3 tys. km), poruszającego się z prędkością ok. 3600 km/h. Aster 30 trafił weń bezpośrednio, ok. 10 od wyrzutni. Celem był pocisk rakietowy, wystrzelony z pokładu myśliwca. Zestaw obsługiwali żołnierze wojsk lotniczych.
Wcześniej, w listopadzie ubiegłego roku oddział prób pocisków rakietowych DGA, przeprowadził podobną próbę, przeciwko imitacji pocisku balistycznego o zasięgu do 600 km. Według nieoficjalnych, ale pewnych informacji, był to Black Sparrow Rafaela, wystrzelony spod izraelskiego F-15 (zobacz: DGA potwierdza sukces Astera 30). Możliwe, że identyczny tandem wykorzystano również w czasie tegorocznej próby.
Test przybliża okres uzyskania statusu pełnej gotowości operacyjnej przez systemy Mamba. 7 zestawów posiadają obecnie francuskie, a trzy kolejne włoskie wojska lotnicze. Planuje się, że pierwsze z nich osiągną gotowość w połowie przyszłego roku (Francuzi ogłosili uzyskanie wstępnej gotowości operacyjnej 12 października 2011).
Jednocześnie Mamba jest reklamowana przez Francuzów jako pierwszy europejski system przeciwlotniczy, zdolny przechwytywać pociski balistyczne, co ma ogromne znaczenie w okresie budowania własnych możliwości antybalistycznych przez kraje UE. Wpisuje się przez to w wysiłki Grupy Bumar, zmierzające do zbudowania rodzimego systemu, znanego jako Tarcza Polski, w oparciu m.in. o pociski Aster 30 (zobacz np.: Przeciwlotnicze manewry MON).