Współtworząca szwedzki rząd Partia Centrum zdecydowała, by finansować powstanie nowego modelu Gripena, nawet jeśli nie będzie w tym partycypował zagraniczny odbiorca.
Szwedzki rząd zamierza w latach 2020-2030 zmodernizować 60-80 ze stu obecnie wykorzystywanych operacyjnie Saabów JAS 39A/B i C/D. Przebudowa miałaby bazować na opracowywanym modelu E/F, który został wybrany przez Szwajcarię (choć szczegółowe negocjacje jeszcze się nie zakończyły). Jasnym jest jednak, że zmiany wprowadzone w samolotach dla rodzimych wojsk lotniczych byłyby dalej idące. Z tego powodu koszt całego przedsięwzięcia określono na równowartość 4,5 lub nawet 8 mld USD (zobacz: Zmodernizowane Gripeny do 2040).
Do tej pory rząd twierdził, że warunkiem rozpoczęcia programu jest znalezienie importera, który mógłby partycypować w kosztach fazy badawczo-rozwojowej. Wczorajsza deklaracja rzecznika prasowego Partii Centrum oznacza jednak zmianę tego założenia.
Według części szwedzkich mediów, przesądza to o zapowiedzianych redukcjach sił zbrojnych, w celu wygospodarowania środków na rozwój Gripena nowej generacji. Jednocześnie coraz bardziej powszechnym jest twierdzenie, że poszukiwanie kraju, który współfinansowałby prace B+R, jest pozbawione sensu w obliczu silnej konkurencji. Eksport jest potrzebny - wskazują komentatorzy - jednak nie powinno się od niego uzależniać rodzimych programów zbrojeniowych. Tym bardziej takich, od których zależy możliwość obrony przestrzeni powietrznej kraju.